Policja z Malborka przestrzega o oszustach działających metodą na wnuczka. Funkcjonariusze proszą o kontakt osoby, które zostały w ten sposób oszukane. Mundurowi apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagę.
Do starszej pani zadzwonił mężczyzna podając się za jej wnuczka. Twierdził, że spowodował wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy na zapłacenie odszkodowania. Po gotówkę miał przysłać kolegę. Kobieta przekazała oszustowi swoje oszczędności.
Jeszcze tego samego dnia w podobny sposób została oszukana druga mieszkanka Malborka. Tym razem oszust w trakcie rozmowy telefonicznej podał się za policjanta. Poinformował starszą panią, że jej zięć spowodował wypadek i musi zapłacić 1500 złotych odszkodowania, aby polubownie załatwić sprawę. Kobieta również wręczyła oszustowi gotówkę.
Pokrzywdzone zapamiętały wygląd oszustów:
Pierwszy mężczyzna był w wieku około 25-30 lat, miał 180 cm wzrostu, krótkie ciemne włosy, był krępej budowy ciała, miał na sobie ciemne jeansy i ciemną marynarkę.
Drugi oszust był wysoki, wyglądał na 35-40 lat, miał krótkie włosy, był krępej budowy ciała, miał na sobie ciemnoszare spodnie i bluzę dresową.
Policja apeluje w szczególności do osób starszych, aby nie ufały obcym, którzy dzwonią i podają się za krewnych. Warto potwierdzić tożsamość swojego rozmówcy, a w razie jakichkolwiek wątpliwości natychmiast powiadomić policję.
Napisz komentarz
Komentarze