- Jedziemy! Raz, dwa i słupek dookoła! – nawołuje Michał Ławryszek, instruktor Fundacji Aktywnej Rehabilitacji.
Do tej pory dwa razy spotkali się „wózkarze” – jak mówią o sobie – w sali gimnastycznej malborskiego gimnazjum. Pod okiem doświadczonego instruktora ćwiczą pokonywanie barier – choćby krawężników, płynnego poruszania się wózkiem i wszystkiego, co jest konieczne, by być samodzielnym.
Ludziom zdrowym, chodzącym, trudno uwierzyć, że osoba na wózku musi najpierw nauczyć się wielu manewrów i nie jest to tak, że się siada i jedzie. Wózek osoby niepełnosprawnej jest jej częścią, jest jej nogami i tak, jak dziecko uczy się chodzić, tak każdy nowy użytkownik wózka, uczy się nim poruszać.
- Ćwiczymy tu koordynację ruchową z pomocą wolontariuszy, którzy pracują z niepełnosprawnymi już jakiś czas – tłumaczy Michał Ławryszek. – Ale ważne jest, żeby w sytuacji, kiedy na ulicy natkniemy się na osobę na wózku, która ma problem np. z podjechaniem pod wysoki krawężnik, nie chwytać za rączki wózka i nie pomagać bez uprzedzenia.
Kolejne zajęcia, na które już dziś instruktor zaprasza, zaplanowane zostały na 15 czerwca, a od września będą odbywały się cyklicznie w sali gimnastycznej malborskiego Gimnazjum nr 3 przy ul. Wybickiego 32.
Reklama
Jak opanować wózek inwalidzki
To już drugie zajęcia dla osób na wózkach inwalidzkich, które prowadził Michał Ławryszek. Po co? Żeby opanować wózek, który jest częścią poruszającego się na nim człowieka.
- 31.05.2012 12:07 (aktualizacja 01.04.2023 08:47)
Napisz komentarz
Komentarze