Kobieta sama do tej pory nie zajmowała sobie tym głowy, póki jeden z operatorów telefonii komórkowej nie poprosił jej o podanie adresu, z uwagą, „że musi być taka sama nazwa ulicy, jak w dowodzie osobistym”. Wówczas odkryła, że w dokumentach ma różną pisownię tej samej nazwy. Co więcej, obeszła całą ulicę, po jednej i drugiej stronie al. Rodła. I odkryła, że również tabliczki – także z nazwami instytucji czy firm – stosują różną pisownię. Np. przy skrzyżowaniu z ul. Piłsudskiego jest „ul. 17 Marca”, ale już choćby przy skrzyżowaniach z ul. Żeromskiego czy za al. Rodła jest „17-go Marca”.
Tu pojawia się pytanie, czy, z punktu widzenia administracyjnego, różna pisownia ma jakiekolwiek znaczenie? Tzn. jeśli mieszkaniec podaje adres zamieszkania, powinien trzymać się nazwy z dowodu osobistego? Z punktu widzenia obowiązujących zasad pisowni sprawa jest dużo bardziej oczywista: zapisywanie nazwy ulicy jako „17-go” jest, niestety, niepoprawne. Zapytaliśmy więc w magistracie, czy w związku z tym, by nie powielać błędów, z tabliczek z nazwą ulicy zniknie ta błędnie zapisana jako „17-go Marca”? Czy urzędnicy, którzy wydają dokumenty mieszkańcom, mogliby również zakodować sobie, że nie można pisać 3-go Maja, 17-go Marca itd.?
- Dziękujemy za trafne spostrzeżenie w sprawie nazwy ulicy, na co wcześniej nie zwróciliśmy uwagi – przyznaje Piotr Szwedowski, sekretarz miasta. - Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Malborka z dn. 29 maja 1970 r. rzeczywiście widnieje nazwa 17 Marca, natomiast z czasem, zwyczajowo, doszło do jej modyfikacji i w rejestrach administracyjnych widnieje ta nieprecyzyjna, zmodyfikowana nazwa 17-go Marca. Sukcesywnie będziemy poprawiać te kosmetyczne różnice w pisowni – zapewnia.
Reklama
Ulica z błędem, czyli jak pisać nazwę 17 Marca
Mieszkanka Malborka prosi o rozstrzygnięcie, jak powinno się pisać nazwę ul. 17 Marca. Otóż w dowodzie osobistym ma ul. 17-go Marca, tymczasem na innych dokumentach ma ul. 17 Marca.
- 21.06.2012 12:17 (aktualizacja 01.04.2023 08:52)
Napisz komentarz
Komentarze