Siedziba Bractwa Strzeleckiego może być ocalona. Udało się znaleźć inwestora, który chce uratować ten obiekt i zmodernizować go tak, by mógł służyć dzisiejszym mieszkańcom Malborka.
Zapyta ktoś, w czym tkwi wartość tej zniszczonej siedziby Bractwa, którą po adaptacjach zamieniono na obiekt mieszkalny, a dziś, po wykwaterowaniu lokatorów, czeka na rozbiórkę, by na tym miejscu postawić targowe stragany?
Przekazy historyczne mówią o Bractwach, które od średniowiecza należały do najważniejszych instytucji w historii miast. Obok samorządów miejskich i cechów, to one miały znaczący udział w rozwoju przestrzennym miast, ich historii. Do takich organizacji należały bractwa strzeleckie wyrastające z tradycji rycerskiej. Ta ostatnia zarezerwowana była dla możnych ówczesnego świata – ludzi posiadających herb i odpowiednie konotacje rodowe. Zwykły mieszczanin nie miał takich przywilejów, dla niego pozostawało szlifowanie kunsztu strzeleckiego (oczywiście z łuku czy kuszy) w różnego rodzaju stowarzyszeniach powstających w średniowiecznych miastach. To było bardzo ważne, miasta musiały dbać o swoją niezależność, a przede wszystkim bezpieczeństwo. „Zatrudnienie” do obrony murów i bram zaciężnych pociągało za sobą konieczność płacenia żołdu, a mogło także pociągnąć inne niedogodności, w tym sprzedanie miasta za sowitą opłatę przez zaciężnych obrońców oblegającym. W miarę doskonalenia sztuki wojennej, wynalezienia broni palnej, bractwa łucznicze, czy kusznicze, przekształcały się w Bractwa Strzeleckie. Ich siedziby to prawdziwe perły architektury miejskiej, choćby dom Bractwa św. Jerzego w Gdańsku. Ale jest jedna prawda – tych obiektów jest w Polsce, w szczególności na Pomorzu niewiele. I świadczą one o dawnej historii, o pięknej karcie rozwoju samorządności miejskiej.
Także w Malborku, zapewne od średniowiecza, istniało, obok organizacji cechowych, Bractwo Strzeleckie. Elementem niezmiernie ważnym w jego działalności było posiadanie własnej strzelnicy i – często w jej pobliżu - własnej siedziby. W końcu XIX wieku malborskie bractwo weszło w posiadanie terenu na południowo wschodnim krańcu miasta, w pobliżu jednego ze szwedzkich szańców obronnych z XVII wieku. Po likwidacji tych fortyfikacji, częściowo na miejscu fortu, założono strzelnicę a obok niej zbudowano piętrowy budynek Bractwa. Do jego wschodniej elewacji przylegał drewniany budynek restauracji, a dalej w kierunku wschodnim rozciągała się strzelnica osłonięta wałami ziemnymi. Obiekty szczęśliwie przetrwały zawieruchę 1945 roku, zniszczeniom uległa częściowo drewniana restauracja. Po wojnie budynek ten rozebrano. Strzelnicę częściowo zniwelowano, a na ich terenie znalazło się miejsce dla Targowiska Miejskiego. Na szczęście podjęte w ostatnim okresie działania wydają się zmierzać ku pomyślnemu rozwiązaniu. Jest szansa na odrestaurowanie tego cennego świadka dawnej historii miasta.
Okrągły element elewacji budynku w Malborku przy ul. Grunwaldzkiej 9 - tarcza strzelecka. Tu dawniej mieściła się siedziba Bractwa Strzeleckiego. Fot. Archiwum prywatne
Napisz komentarz
Komentarze