Z uwagi na fakt, że sprawca nie podał nazwy szkoły ani miejscowości, policjanci mieli utrudnione zadanie ze zlokalizowaniem ładunku. Jednocześnie trwały czynności zmierzające do ustalenia sprawcy gróźb. Mundurowi w ciągu niespełna dwóch godzin ustalili, iż sprawca dzwonił w telefonu komórkowego na kartę Pre-paid. Praca kryminalnych doprowadziła do sprawcy tego przestępstwa, którym okazał się 16-letni uczeń jednej z wejherowskich szkół.
Nastolatek został przesłuchany i usłyszał zarzuty za popełniony czyn karalny. Za swoje postępowanie odpowie przed Sądem rodzinnym.
Przypominamy: sprawcy fałszywych alarmów bombowych nie mogą liczyć na bezkarność. Mogą ponieść koszty interwencji służb niezbędnych przy tego typu zgłoszeniach, a w razie alarmu zagrażającego zdrowiu lub życiu, karę pozbawienia wolności do lat 8. W przypadku, kiedy sprawcą alarmu bombowego okaże się nieletni, sprawą zajmie się Sąd rodzinny. Może on nakazać rodzicom lub opiekunom dziecka pokrycie kosztów działań, podjętych na miejscu zdarzenia. (KWP)
Alarm z komórki na kartę "Pre - paid": "W szkole jest bomba"
WEJHEROWO. 16-latek zadzwonił do oficera dyżurnego wejherowskiej komendy z informacją, że "w szkole jest bomba". Nie podał, gdzie i w której szkole. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji.
- 02.03.2012 00:00 (aktualizacja 04.08.2023 23:23)
Napisz komentarz
Komentarze