sobota, 23 listopada 2024 21:35
Reklama
Reklama

„Kurukulle – Ogrody Miłości”, czyli zjawiskowe kostiumy i powietrzne akrobacje

Spektakl „Kurukulle – Ogrody Miłości” opowiada historię matki, która wybiera karierę projektantki mody kosztem macierzyństwa. Porzucone przez nią dziecko dotkliwie przeżywa samotność. Jolanta „Sangmo” Borysiewicz ukazuje w swojej sztuce do czego może to doprowadzić. Przez pomieszanie wartości, do którego dochodzi w niekochanym człowieku, zaczyna on mylić miłość z pożądaniem.
„Kurukulle – Ogrody Miłości”, czyli zjawiskowe kostiumy i powietrzne akrobacje

– Celem spektaklu jest obudzenie ludzi. Mam na myśli ochronę emocjonalności, która jest zabijana przez społeczne nakazy i ograniczenia – mówi Jolanta „Sangmo” Borysiewicz o swojej nowej sztuce realizowanej w Filharmonii Kaszubskiej.

W „Kurukulle – Ogrody Miłości” ukazane są dwa aspekty miłości: delikatna, pełna czułości i wzajemnej pomocy wyrażana przez kolor czerwony, oraz ta gniewna, symbolizowana przez ciemne barwy. – Jeśli nie kochamy się nawzajem, zaczynamy niszczyć świat. Tylko miłość jest w stanie zaprowadzić nas do raju – podkreśla Borysiewicz.

Przedstawienie może wydawać się trudne dla grającej w nim młodzieży. – Spektakl skłania do refleksji, ale ma wydźwięk pozytywny. Występowanie pod okiem pani Borysiewicz nauczyło nas rozładowywania negatywnych i pozytywnych emocji, a także rozróżniania życia od sztuki – mówią zgodnie tancerki Teatru Sarasvati.

Kostiumy od sławnej projektantki i z drugiej ręki

Tym, co z pewnością wyróżnia spektakl „Kurukulle – Ogrody Miłości”, są zjawiskowe kostiumy. Brygida Rosińska wykonała autorską kolekcję strojów wykorzystywanych w scenie pokazu mody. Uszyła także dwie czerwone suknie, które są bardzo istotne dla przedstawienia.
Część kostiumów została kupiona w second-handach przez mamy tancerek. Bardzo aktywnie w poszukiwania zaangażowała się Mirosławia Sakłak. Natomiast spódniczki baletowe uszyły Ewelina Banzemer i Iwona Musiał.

W spektaklu prezentowana będzie również kolekcja kostiumów Zofii de Ines, projektantki tworzącej dla teatru i telewizji, będącej jednym z najbardziej wziętych scenografów teatralnych, zapraszana przez najwybitniejszych polskich reżyserów i najbardziej znane teatry. Ma w swoim dorobku ponad sto różnych realizacji w kraju i za granicą.

Symbolika inspirowana kulturą Dalekiego Wschodu

Kolory w „Kurukulle – Ogrody Miłości” są pełne symboliki i mistyki wywodzącej się z kultury Dalekiego Wschodu. Róż, błękit i zieleń wykorzystane w scenie modlitwy, symbolizują niewinność i niebiańskość. Z kolei czerń jest kolorem gniewu, który nie jest ani dobry, ani zły. Jest przejawem miłości, która pobudza do życia. Czerwień symbolizuje miłość, a także pożądanie i przywiązanie. Złoty to absolutna miłość, transcendentalizm, oświecenie i łączenie się z niebem na ziemi. Symbolika ta wywodzi się od strojów cesarzy Chińskich, którzy jako jedni z nielicznych mogli nosić złote stroje. Ich władza i niepowtarzalny wygląd sprawiały, że uważano ich za kogoś mogącego łączyć się z innymi światami. Biel oznacza ostateczne wtajemniczenie w istotę bytu, osiągnięcie czystego stanu umysłu i scalenie z absolutem.

Powietrzne akrobacje wymagające ogromnej siły mięśni

Na długo w pamięci widzów spektaklu „Kurukulle – Ogrody Miłości” pozostaną również huśtawki w postaci szarf, na których cztery tancerki wykonują skomplikowane choreografie będące połączeniem gimnastyki, tańca, akrobatyki i aktorstwa. Artystki ćwiczą na nich zaledwie od pięciu miesięcy, ale nabyte umiejętności pozwalają nie tylko na wykonanie akrobacji, ale także grę aktorską. – Nie przychodzi im to łatwo ponieważ korzystanie z huśtawek wymaga ogromnej siły mięśni, zwłaszcza obręczy barkowej i rąk, a także gibkości, elastyczności, równowagi i koncentracji. Trudnością dla młodych tancerek jest także konieczność dokonywania powietrznych akrobacji w strojach teatralnych, które nie są przystosowane do tego typu ruchu. Wszystko to czyni taniec na huśtawkach bardzo trudnym wyzwaniem dla młodych artystek – podsumowuje reżyserka.


Spektakl teatralny „Kurukulle – Ogrody Miłości” będzie można obejrzeć 17 i 18 czerwca w Filharmonii Kaszubskiej. Bilety w cenie 10 zł można nabyć w kasach lub za pośrednictwem strony internetowej pod adresem: www.wck.org.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 1°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 24 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama