Policjanci z gdańskiej komendy wojewódzkiej pracując nad sprawą zaginięcia 40-letniej kobiety znaleźli szczątki zakopane na jednej z posesji na terenie powiatu wejherowskiego. Kobieta zaginęła w 2009 roku. Z zebranych wówczas materiałów wynikało, że 40-latka wyszła do sklepu i już nie wróciła. Przez wiele lat nie udało się tej wersji wykluczyć. W ostatnim czasie policjanci z zespołu ds. przestępstw niewykrytych oraz funkcjonariusze sekcji poszukiwań i identyfikacji osób KWP w Gdańsku dotarli do informacji, które pozwoliły im na wytypowanie prawdopodobnego miejsca ukrycia zwłok kobiety.
Prokuratura podzieliła zdanie Policji wydając stosowne postanowienie o przeszukaniu wskazanej posesji. W czynnościach brał udział prokurator, kilkudziesięciu policjantów z komendy wojewódzkiej, technicy kryminalistyki z Wejherowa, oraz biegli z zakresu badań terenowych i medycyny sądowej.
Przeszukanie doprowadziło do znalezienia szczątków ludzkich kobiety, zakopanych na głębokości kilkudziesięciu centymetrów na terenie posesji w powiecie wejherowskim. Do tej sprawy został zatrzymany członek rodziny zaginionej. Wczoraj w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie usłyszał on zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Znalezione szczątki zostały przewiezione do zakładu medycyny sądowej, badania potwierdzą w 100% tożsamość odnalezionych zwłok oraz mogą przyczynić się do ustalenia przyczyny śmierci.
Zatrzymany 49-letni mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Zarzuty przedstawione zatrzymanemu mogą ulec zmianie po przeprowadzeniu badań oraz uzupełnieniu materiału dowodowego.
Napisz komentarz
Komentarze