Wyszło 72 tys. zł na gadżety!
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Tczewa przedstawiono sprawozdanie z działalności Biura Promocji Miasta. Wśród wielu informacji nie było szczegółowego wyliczenia, na co m. in. wydano pieniądze w ramach promowania grodu Sambora.
Niedawno byliśmy na wystawie „Kobiety miast partnerskich” w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie. To dokumentacja 10-letniej pasji fotografowania zrealizowana podczas wielokrotnych podróży do miast partnerskich Tczewa. Autorem blisko 100 fotografii jest Ludwik Kiedrowski, kierownik Biura Promocji Miasta.
Lepsi od innych miast partnerskich
Tym razem interesowało nas ile wydano na rozmaite promocyjne gadżety i jaką odnieśliśmy z tego korzyść. Jak policzyliśmy, 72 027 zł kosztowały w sumie różne upominki i wydawnictwa.
- Najogólniej mówiąc, służą one promowaniu Tczewa tu, na miejscu, i na zewnątrz, także zagranicą – wyjaśnia Ludwik Kiedrowski. – I nie mamy się czego wstydzić, ponieważ nasza promocja jest najlepsza wśród miast partnerskich Tczewa. Część wydawnictw jest obcojęzyczna (po angielsku, niemiecku i rosyjsku). Upominki i wydawnictwa są okolicznościowe, przygotowane na konferencje, spotkania, seminaria i targi. Te specjalne, obrazy i płaskorzeźby, pozostają w dyspozycji prezydenta miasta. Mamy też upominki dla dzieci, gadżety edukacyjne, na konkursy. W obecnej kadencji jest koncepcja, aby wrócić na targi w Polsce, jako miasto i jako region – Kociewie. Raz na kwartał chcemy być obecni na targach turystycznych (Gdańsk, Warszawa, Poznań). Planujemy również promocję na trzech wystawach okolicznościowych (w ub. roku był to Elbląg, Szczecin, Krynica Morska) i na II Festiwalu Promocji Miast i Regionów w Warszawie. Festiwal to konferencja i spotkanie ze światowymi liderami PR-u (public relations) oraz możliwość promocji (w ub. roku 350 gmin).
Na co wydatkowano fundusze
Wśród upominków najwięcej wydano na gadżety promocyjne - 12 611 zł (1100 szt.) i kalendarze - 11 380 zł (820 szt.). Sporo, bo 6588 zł, kosztowały flagietki samochodowe z nadrukiem promocyjnym (540 szt.). Inne pozycje promujące Tczew to: gryf jako logo samoprzylepne (1000 szt.) za 1342 zł, promocja elektroniczna (25 szt.) za 1739 zł, bluzy Tczewa dla reprezentacji Hufca ZHP (25 szt.) za 2000 zł, materiały z nadrukiem 150-lecie Mostu Tczewskiego (35 szt.) za 780 zł, puchary (7 szt.) za 1331 zł, płyty CD (70 szt.) za 1200 zł, długopisy z nadrukiem (1000 szt.) za 1208 zł, bęben marszowy (1 szt.) za 490 zł, osprzęt z herbem miasta i logo (6 szt.) za 834 zł, widokówki z Mostem Tczewskim na jego 150-lecie (2000 szt.) za 1980 zł, notesy klejone z nadrukiem (1500 szt.) za 1373 zł, proporczyki z nadrukiem (150 szt.) za 1349 zł, koszulki sportowe z nadrukiem (25 szt.) za 500 zł. Specjalne upominki to obrazy płaskorzeźby - w dyspozycji prezydenta (15 szt.) za 1939 zł, medal 600-lecia Tczewa z 1860 r. (dla Kwidzyna, 1 szt. - 500 zł oraz dla Warszawy, 1 szt. - 600 zł).
Dzisiaj, jak wiadomo, bez promocji nie można się obyć. Oby tylko z jak największym pożytkiem dla miasta, bo wszak blisko 750-letni Tczew niewątpliwie na to zasługuje.
Ile wydano na wydawnictwa
Wydawnictwa dotyczące miasta i regionu to m.in. „Harcerska Orkiestra Dęta im. St. Moniuszki” (1000 szt.) za 3300 zł, „Teatr Polski, Litwy i Rosji XX w.” – materiały z sesji teatrologicznej zorganizowanej w Tczewie (100 szt.) za 5000 zł - z programu UE, „Grzegorz Ciechowski 1957-2001 wybitny artysta rodem z Tczewa” (450 szt.) za 6983 zł, „Kronika 85 lat KKS Unia w Tczewie 1922-2007” (100 szt.) za 3000 zł, „Album tczewski – Tczewskie mosty przez Wisłę” autorstwa Józefa Golickiego (100 szt.) za 4000 zł.
Reklama
Ile na gadżety z kasy miejskiej
TCZEW. Ile wydaje się pieniędzy z publicznej kasy na różne promocyjne gadżety. W sprawozdaniu Biura Promocji Miasta nie ma takich informacji. Sprawdziliśmy sami, ile miasto wydaje się na upominki, flagietki, puchary, albumy, długopisy itp.
- 20.02.2008 00:02 (aktualizacja 01.04.2023 06:46)
Napisz komentarz
Komentarze