piątek, 29 listopada 2024 14:27
Reklama
Reklama

Cztery kilometry przyjaznych rowerzystom

TCZEW. O Tczewie na konferencji BYPAD w Belgii - czy gród Sambora przyjazny rowerzystom? w mieście jest w sumie tylko 4 km pociętego łańcucha rowerowej ścieżki.
Cztery kilometry przyjaznych rowerzystom
Delegacja Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” uczestniczyła w międzynarodowej konferencji BYPAD w Leuven (Belgia), zorganizowanej przez Europejską Federację Cyklistów. Po to, aby doprowadzić do pierwszego w Tczewie (i w ogóle w Polsce) audytu rowerowego.

Członkowie „Wspólnej Europy”, z którą łączy nasze miasto podpisana w 2007 r. umowa, przedstawili podczas konferencji swoje plany związane z Tczewem, a także wzięli udział w specjalnym przeszkoleniu na audytorów rowerowych. W konsekwencji rowerowy potencjał grodu Sambora zostanie oceniony przez międzynarodowych ekspertów zgodnie ze standardami BYPAD. Pierwsza wizytacja już w marcu.

4-kilometrowy „argument”
Czy Tczew rzeczywiście jest miastem przyjaznym rowerzystom? Twierdzą oni, że nie. W mieście możemy mknąć jednośladami zaledwie czterema fragmentami ciągów rowerowych: na Bulwarze nad Wisłą, na Alei Kociewskiej, Armii Krajowej oraz na Alei Zwycięstwa. W sumie ponad 4 km pociętego łańcucha rowerowej ścieżki. To niewiele. Niedługo przyjadą do Tczewa eksperci, którzy zapoznają się z działaniem komunikacji rowerowej: ocenią możliwości jej rozwoju oraz to, czy miasto jest przygotowane do otwarcia pierwszej w kraju sieci rowerów publicznych. Czy nasz 4-kilometrowy „argument” przekona audytorów? Zdaniem mieszkańców brak ścieżek rowerowych może okazać się gwoździem do trumny, w której spocznie idea uczynienia z Tczewa raju dla rowerzystów.
Innego zdania są władze miasta. Już niedługo, jeszcze w tym roku, planują wypuszczenie na ulice 20 pierwszych publicznych rowerów. System będzie działał na podobnej zasadzie na jakiej używa się wózki w hipermarketach, czyli „weź rower z jednego ze specjalnych punktów, jedź gdzie tylko masz ochotę, a po przejażdżce odstaw rower na stanowisko, do którego jest ci najbliżej lub najwygodniej”. Na dzień dzisiejszy nie byłoby co prawda po czym obiecanymi 20 rowerami jeździć (brak ścieżek), jednak w planach są kolejne ciągi, które będą przebiegały m. in. wokół nadwiślańskich wałów oraz do Gniewu. Włodarze pamiętają także o tych, którzy poruszają się jednośladami po centrum miasta.

Co powie dr Ensink?
Pierwszym gościem, który zapozna się z prowadzonymi w Tczewie działaniami związanymi z rozwojem rowerowej infrastruktury, będzie sam dyrektor generalny Europejskiej Federacji Cyklistów, dr Bernhard Ensink. 14 marca, bo na ten dzień zapowiadana jest jego wizyta, spotka się on z przedstawicielami samorządu miasta, z Martą Chełkowską, dyrektor Departamentu Turystyki Urzędu Marszałkowskiego, a także z młodzieżą z I LO w Tczewie. Tego dnia odbędzie się również konferencja prasowa w Urzędzie Miejskim z udziałem gościa.
Za Bernhardem Ensinkiem przyjadą do Tczewa kolejni eksperci. Czy pozytywnie zaopiniują projekty Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa”? Czy miasto otrzyma pieniądze z Unii Europejskiej na rozbudowę bazy publicznej wypożyczalni i parkingów rowerowych? Czy jesteśmy gotowi? Na te pytania odpowiedzą wyniki wiosennych wizytacji.

Nie sądź miasta po ścieżkach
Czy ścieżki dla jednośladów są dla miasta podstawowym wyznacznikiem rozwoju komunikacji rowerowej? Przypominamy słowa Piotr Kuropatwińskiego z Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa”:
- Tczew ma predyspozycje, aby zostać modelowym miastem rowerowym – zwrócił uwagę podczas ubiegłorocznego spotkania partnerów programu „Zielony Rozwój Doliny Dolnej Wisły” w Urzędzie Miejskim. - Co więcej, ruch rowerowy może się tu rozwijać niekoniecznie wzdłuż tras rowerowych. Wszak mówić, że rowerzyści mogą poruszać się tylko trasami rowerowymi to jak mówić, że kierowcy samochodowi mogą jeździć wyłącznie po autostradach.
Czy tego samego zdania będą rowerowi audytorzy? Wyrok już niedługo…


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 7°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1030 hPa
Wiatr: 17 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama