„Jak sobie powiedzieć, że już nie zdążę odwiedzić upatrzonych ścieżek, odkładanych z wiosny do lata, potem jesieni i znowu do wiosny... Z każdym rokiem stają się dalsze, odleglejsze, a mgły u ich kresu coraz gęstsze. (...) Tylko zachód słońca coraz wyraźniejszy. Piękny, odurzający, jak oczekiwana radość ostatniej podróży w nieznane”.
W księgarniach ukazał się tomik miniatur Romana Landowskiego „Okruchy liryczne” wydany po śmierci autora przez Kociewski Kantor Edytorski, sekcję wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie.
„Okruchy liryczne” są poetycko-literackim pożegnaniem się ze światem dokonanym przez tczewianina, autora wielu niezapomnianych książek i publikacji.
O czym może być ostatnia książka Romana Landowskiego? Nie mogła być o niczym innym jak o Kociewiu. Kociewie jest jednak tłem dla głębszych rozważań. Pisze o szczęściu, czekaniu, przyrodzie, pociągach przemierzających Most Tczewski... Język jest prosty, ale poetycki i pełny metafor, skłaniających do przemyśleń. Publikacja wydana została w miękkiej oprawie. Liczy 104 str.
Już sama okładka przypomina biało-czarne zdjęcie ze starego albumu babci. Także zdjęcia wewnątrz tomiku są dwukolorowe. Ich autorzy to Roman Landowski i Adam Murawski. Niektóre fotografie pochodzą też z archiwum KKE. Graficznym opracowaniem zajęła się Katarzyna Łukowicz.
Promocja miniatur literackich odbyła się 30 stycznia br. podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej Tczewa. Można je nabyć w tczewskich księgarniach oraz w sklepiku Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie przy ul. J. Dąbrowskiego 6.
Życie związał z książką
Roman Landowski (ur. 1937 r. w Świeciu, zm. 22 sierpnia 2007 r. w Tczewie) debiutował w 1958 r. utworami poetyckimi na antenie Gdańskiej Rozgłośni Polskiego Radia i na łamach prasy wojskowej w Bydgoszczy. Z wykształcenia bibliotekarz. Był także księgarzem, redaktorem i wydawcą. Pracował jako animator kultury i reżyser teatrów amatorskich. W latach 1964-1976 prowadził założony przez siebie teatr poezji i publicystyki Scena Literacka „Propozycje”. Od 1985 do 2007 r. kierował redakcją Kociewskiego Magazynu Regionalnego, był też redaktorem Wydawnictwa „Bernardinum” w Pelplinie. Tczewianin Roku 2003.
Autorem 18 pozycji książkowych, m. in.: · trzech tomików poezji: „Pejzaże serdeczne”, „Wychodzenie z mroku”, „Muzyka na wierzby i płowiejące niwy”, · dwóch zbiorów baśni: „Jasna i Dersław”, „Łabędzi lot Damroki”, · czterech powieści: „Ziemia czeka na dłoń”, „Wyrok u Wszystkich Świętych”, „Powrót do miejsc pamiętanych” i „Cierpki smak rajskiego jabłka”. Najważniejszą pozycją są: „Tczew – spacery w czasie i przestrzeni – część I i II” oraz „Nowy bedeker kociewski”.
Reklama
Tylko zachód słońca coraz wyraźniejszy...
TCZEW. - Jak sobie powiedzieć, że już nie zdążę odwiedzić upatrzonych ścieżek, odkładanych z wiosny do lata, potem jesieni i znowu do wiosny... Pożegnanie z Kociewiem Romana Landowskiego.
- 25.02.2008 00:00 (aktualizacja 14.08.2023 18:11)
Napisz komentarz
Komentarze