W woj. pomorskim zajmujemy „niechlubne” piąte miejsce pod względem liczby zdarzeń - po Gdańsku (5391), Gdyni (3126), powiecie słupskim (1937) i wejherowskim (1683). Za nami - na 6. miejscu - plasuje powiat starogardzki (1571). Najmniej zdarzeń zanotowano w Sopocie (501), stosunkowo mało w powiecie kwidzyńskim (852).
- Lepiej, gdyby do zdarzeń nie dochodziło w ogóle - mówi bryg. Waldemar Walejko, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie. - W naszym powiecie najwięcej zdarzeń było w Tczewie, potem w Gniewie, Pelplinie i gminie Tczew. Mniej w gminach - Subkowy i Morzeszczyn. I dobrze, bo są... bardziej oddalone.
Stare Miasto płonie
W ub. roku doszło do kilku niebezpiecznych pożarów, nie po raz pierwszy, na Starówce w Tczewie. 21 stycznia przy ul. Kopernika paliła się część kamienicy. Akcję gaśniczą utrudniał bardzo silny wiatr, pożar rozprzestrzeniał się w szybkim tempie. Jedna osoba zginęła, wiele ewakuowano. Straty wyniosły 900 tys. zł. To był początek serii, bo w krótkim odstępie czasu odnotowano jeszcze dwa pożary. Jesienią też mieliśmy dwa zdarzenia dzień po dniu. 29 października miał miejsce pożar kamienicy przy ul. Mickiewicza. Na szczęście poza dużymi stratami materialnymi, nikt nie odniósł obrażeń. 30 października przy ul. Ogrodowej doszło do pożaru (w wyniku podpalenia) budynku mieszkalnego. Ewakuowano ok. 30 osób. Rozebrano piętro budynku. Szacunkowe straty wyniosły 200 tys. zł. W efekcie obydwa budynki straszą swoim widokiem.
- Generalnie mieliśmy mniej zdarzeń, ale bardziej niebezpiecznych i rozległych w skutkach – dodaje Waldemar Walejko. – Na Starym Mieście pożarom sprzyja stara zabudowa szeregowa, drewniane konstrukcje. Kiedy jesienią doszło do pożaru budynku w wyniku podpalenia, zastanawialiśmy się co zrobić, aby nie doszło do kolejnych pożarów.
Kurczaki i świnie w ogniu
Paliły się też obiekty gospodarcze na wsi. 30 stycznia w Tczewskich Łąkach (gm. Tczew) miał miejsce pożar kurnika. Spalił się dach budynku, częściowo wyposażenie oraz 18 tys. kurcząt. Szacunkowe straty wyniosły 350 tys. zł. 21 kwietnia w Małym Miłobądzu (gm. Tczew), w efekcie podpalenia, spaleniu uległa stodoła, częściowo dach magazynu zbożowego, obory i obiekt transformatora przyłączeniowego. Straty wyniosły 100 tys. zł. 15 sierpnia w Rajkowach (gm. Pelplin) spalił się całkowicie dach i drewniany strop chlewni oraz trzoda w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Plon”. Straty wyniosły 150 tys. zł. 2 grudnia w Pomyjach (gm. Pelplin) pożar duży chlewni spowodował straty 300 tys. zł.
Ominęły nas klęski żywiołowe
- Z naszych działań wynika, że straż powoli przeobraża się w kierunku ratownictwa – informuje komendant Walejko. – Straż to nie tylko gaszenie pożarów. Na szczęście w ub. roku omijały nas klęski żywiołowe, powodzie i wichury. Podczas zdarzeń współpracujemy z innymi służbami na jednej linii frontu. Najczęściej z policją i pogotowiem. Problemem są zdarzenia drogowe i wielogodzinna niedrożność tras, usuwanie z drogi TIR-ów, gdy musimy ściągać sprzęt z zewnątrz, spoza PSP.
W kontekście zagrożeń wynikających z ruchu na autostradzie i drogach dojazdowych, coraz większego znaczenia nabiera sprawa doposażenia jednostek OSP pod potrzeby ratownictwa (sprzęt, baza lokalowa, szkolenia).
A nie brakuje innych zdarzeń, jak likwidacja skutków nielegalnego odwiertu w ropociągu nieopodal Rokitek k. Tczewa. W wyniku wycieku skażone zostało pole uprawne o powierzchni ok. 0,2 ha oraz obrzeże pobliskiego drzewostanu.
Najstarszy wóz ma 26 lat
Komenda Powiatowa PSP w Tczewie dysponuje 12 pojazdami (4 gaśnicze i 8 specjalnych). Jeden samochód ma 26 lat, dwa ponad 20 lat, trzy - od 10 do 18 lat, sześć - od 1 do 7 lat. 26-latek to samochód ratownictwa technicznego SRt marki magirus. Natomiast najmłodszym jest samochód ratowniczo-gaśniczy GCBA 5/32 marki mercedes, zakupiony w grudniu 2006 r. Na wyposażeniu tego samochodu znajduje się m. in. maszt oświetleniowy z agregatem prądotwórczym, sprzęt i armatura wodno-pianowa oraz sprzęt hydrauliczny. Ponadto Komenda Powiatowa PSP dysponuje innym, różnego rodzaju sprzętem ratowniczym typu: przecinarki, pilarki, pompy, agregaty, sprzęt hydrauliczny i pneumatyczny, skokochron.
Kształcą się i ćwiczą
W tczewskiej KP PSP na koniec 2007 r. pracowało 92 funkcjonariuszy, 3 pracowników cywilnych (0,821 strażaka na 1000 mieszkańców w pow. tczewskim). Struktura zatrudnienia strażaków wg korpusów: oficerowie (6), aspiranci (31), podoficerowie (32), szeregowi (23). Stale podnoszą oni swoje kwalifikacje zawodowe i wykształcenie ogólne. W ub. roku jeden strażak ukończył Szkołę Główną Służby Pożarniczej w Warszawie, inny Szkołę Aspirantów PSP w Poznaniu, dwóch wyższe uczelnie cywilne, trzech szkolenie uzupełniające strażaka jednostki ochrony ppoż., sześciu kurs kwalifikacyjny szeregowych PSP. Łącznie 13 funkcjonariuszy, co stanowi 14 proc. Obecnie czterech strażaków kształci się w SGSP w Warszawie i sześciu na cywilnych uczelniach.
Jak każdego roku nie obyło się bez ćwiczeń. Zintegrowane ćwiczenia służb ratowniczych powiatu tczewskiego pod kryptonimem „Zajączkowo 2007” polegały na organizacji objazdów dróg i zabezpieczeniu ruchu podczas katastrofy drogowej oraz opracowaniu procedur postępowania w sytuacji kryzysowej w przypadku wystąpienia zdarzeń na drogach powodujących ich nieprzejezdność. Były też ćwiczenia w obiekcie Telekomunikacji Polskiej S.A. w Tczewie, na zamku w Gniewie, na oddziale chirurgicznego Szpitala Powiatowego w Tczewie, w internacie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Tczewie (z udziałem wszystkich służb ratowniczych Tczewa), na terenie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tczewie przy ul. Niepodległości.
122 kontrole - 191 nieprawidłowości
W ub. roku strażacy sekcji kontrolno-rozpoznawczej przeprowadzili ogółem 122 kontrole w 135 obiektach, w tym w 62 obiektach użyteczności publicznej. W czasie tych czynności stwierdzono ogółem 191 nieprawidłowości, w tym m. in.: 117 nieprawidłowości w zakresie zabezpieczenia przeciwpożarowego obiektów użyteczności publicznej, 27 - w zakresie zabezpieczenia przeciwpożarowego obiektów produkcyjnych i magazynowych, 26 - w zakresie zabezpieczenia przeciwpożarowego obiektów zamieszkania zbiorowego, 21 - w zakresie zabezpieczenia przeciwpożarowego obiektów mieszkalnych wielorodzinnych. W celu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości wydano 29 decyzji administracyjnych oraz skierowano dwa wystąpienia do organów administracji państwowej i samorządowej.
W ramach programu „otwartych koszar” jednostki ratowniczo-gaśnicze PSP w Tczewie odwiedziło 27 zorganizowanych grup dzieci i młodzieży z przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu powiatu.
Osiem jednostek „bezrobotnych”
- Struktura nie uległa zmianom – wyjaśnia komendant Walejko. - W Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy włączona była PSP w Tczewie i 13 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej (26 OSP poza systemem). Osiem jednostek OSP nie brało udziału w akcjach. To nie znaczy, że możemy z nich zrezygnować, bo zawsze mogą być potrzebne.
Podczas spotkania podsumowującego w Centrum Wystawienniczo-Regionalnym Dolnej Wisły jednostki OSP z Gniewa, Opalenia, Gniszewa, Wlk. Garca, Swarożyna, Pelplina i Morzeszczyna otrzymały dyplomy za osiągnięcie wysokiego wyniku w przeglądzie operacyjno-technicznym.
W spotkaniu uczestniczył pomorski komendant wojewódzki bryg. Andrzej Rószkowski, prezydent Tczewa Zenon Odya, starosta Witold Sosnowski oraz m. in. przedstawiciele służb mundurowych i prokuratury.
Tczewska straż pożarna w liczbach (2007 r.)
· Interwencje - co 5 godz. 24 min 36 sek.; · Gaszenie pożarów - co 14 godz. 17 min 24 sek.; · Miejscowe zagrożenia - co 8 godz. 50 min 24 sek.; · Fałszywe alarmy - co 26 dni 1 godz. 40 min.; · Zdarzenia: 38,0 proc. – pożary; 61,2 proc. - miejscowe zagrożenia; 0,8 proc. – fałszywe alarmy.
Zdarzenia w powiecie tczewskim (wymagające interwencji)
Gmina Rodzaj działań Ogółem
Pożary Miejscowe zagrożenia Alarmy fałszywe
2006 2007 2006 2007 2006 2007 2006 2007
Gniew 63 39 178 148 0 2 241 189
Morzeszczyn 15 10 27 42 0 0 42 52
Pelplin 40 65 160 122 5 2 205 189
Subkowy 8 10 38 45 0 1 46 56
Tczew 51 51 181 142 5 2 237 195
m. Tczew 438 438 496 492 6 7 940 937
Razem w powiecie 615 613 1080 991 16 14 1711 1618
Źródło: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Reklama
Strażacy w akcji i sprawozdaniach
TCZEW. Mniej zdarzeń, ale bardziej niebezpieczne. W ub. roku strażacy w powiecie tczewskim interweniowali 1618 razy (o 93 przypadków mniej niż w 2006 r.). Ugasili 613 pożarów. Jednak coraz częściej uczestniczą w usuwaniu skutków po wypadkach komunikacyjnych.
- 25.02.2008 20:34 (aktualizacja 01.04.2023 07:01)
Napisz komentarz
Komentarze