Posiedzenie Komisji Edukacji odbyło się w walentynki, 14 lutego. Nie mogło więc zabraknąć akcentów związanych z tym świętem.
Poznawanie „od kuchni”
- Jest w naszym zwyczaju, że co 2-3 posiedzenie odbywa się w podległej nam placówce - mówiła Barbara Kamińska, przewodnicząca komisji. – Chodzi o to, aby wszyscy radni wiedzieli jak one wyglądają, funkcjonują, gdyż o ich sprawach potem decydują. W tej kadencji byliśmy już w SP 2, SP 10, Centrum Kultury i Sztuki, Centrum Wystawienniczo-Regionalnym Dolnej Wisły i Tczewskim Centrum Sportu i Rekreeacji.
- Nasza szkoła jest malutka i jeszcze dużo w niej do zrobienia – poinformowała Barbara Matysiak, dyrektor SP nr 8. – Niemniej szkoła urocza...
Pani dyrektor oprowadziła radnych oraz wiceprezydenta Tczewa Zenona Drewę i Krzysztofa Szlagowskiego, naczelnika Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego po swojej placówce. Opowiedziała o ostatnich dokonaniach i inwestycjach są niezbędnych w szkole.
- Dziękuję za przychylność – stwierdziła dyr. Matysiak. - Myślę, że państwa wizyta będzie bardzo owocna. Chcę, aby ta szkoła była radosna, taka do wspominania po 30 latach.
Dołożyć bibliotekom
Radni omówili bieżące sprawy, zaopiniowali projekty uchwał na lutową sesję, przyjrzeli się propozycji Aleksandry Turskiej, przewodniczącej Młodzieżowej Rady Miasta, aby w budżecie stworzyć osobną finansową „kieszonkę” na potrzeby „młodej” rady.
- Proponuję, aby przeznaczyć dodatkowe 2 tys. zł dla każdej biblioteki w szkołach podstawowych i gimnazjach w Tczewie (w sumie 20 tys. zł) – powiedziała radna Bogumiła Jeszke. - W ub. roku w wyniku rozporządzenia zmienił się kanon lektor. Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznaczyło z rezerwy celowej budżetu państwa na ten cel 5 mln zł. Dotyczy to jednak wsparcia placówek w małych wiejskich środowiskach. Dlatego powinniśmy pomyśleć o naszych miejskich placówkach.
Pracowite ferie
Jak w każdej szkole, także podczas tegorocznych ferii w SP nr 8 odbyło się zimowisko. Nie znaczy to jednak, że tylko odpoczywano. Przeprowadzono remonty pomieszczeń.
- To jest węzeł administracyjny w jednym miejscu – wyjaśniła Barbara Matysiak. - Z jednej klasy wygospodarowaliśmy trzy pomieszczenia (dla księgowej, pani od płac, kadrowej i dyrektor). To dla wygody rodziców i petentów. Wymieniliśmy stare i dziurawe, drewniane drzwi prowadzące na boisko na nowe, przeszklone. Wyposażyliśmy świetlicę i stołówkę w meble, dwie sale „zerówek” w krzesełka i stoliczki. Pomieszczenia administracyjne też mają nowe meble. Przy okazji targujemy się ile się da i gdzie tylko można. Do zrobienia jest jeszcze np. pomieszczenie dla obsługi w piwnicy (panie sprzątaczki, konserwator). Mamy na to środki, bo zaoszczędziliśmy pieniądze na remontach.
Porcelana za 50 gr
Mimo przeróbek, szkoła boryka się z brakiem sali gimnastycznej. Nie jest to sprawa, którą można załatwić od ręki.
- To nasze marzenie – kontynuowała dyr. Matysiak. - Sala gimnastyczna jest ujęta w Wieloletnim Planie Inwestycji. Teraz dzieci ćwiczą w holu i w wygospodarowanej jednej salce. Sala potrzebna nie tylko do w-f, ale i na różne spotkania. Dużo osób o to się dopytuje. Zrobimy jeszcze elewację szkoły od strony boiska, a boisko ogrodzimy. W tym roku planujemy ogródek jordanowski z tyłu za szkołą, dla zerówek i nauczania zintegrowanego. W wakacje planujemy wymianę instalacji elektrycznej. A sprawa boiska leży mi bardzo na sercu. By było ładne i służyło dzieciom. A jako ciekawostkę powiem, że dostaliśmy 140 kg porcelany za 50 gr (do stołówki) z firmy Lubiana.
Reklama
Marzenia o boisku, a w-f przeprowadzają w holu...
TCZEW. O sukcesach i problemach placówki mogli przekonać się radni z Komisji Edukacji, Kultury i Kultury Fizycznej Rady Miejskiej Tczewa podczas „wyjazdowego” posiedzenia w Szkole Podstawowej nr 8. Sukces to remonty w zimowe ferie, bolączki to np. brak sali gimnastycznej.
- 01.03.2008 00:01 (aktualizacja 20.08.2023 04:44)
Napisz komentarz
Komentarze