Policjanci zatrzymali 18–letniego złodzieja rusztowań. Mężczyzna wpadł, bo na miejscu kradzieży zostawił swój portfel z dokumentami. Ponadto okazało się, że jest poszukiwany i ma odbyć karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali go wczoraj, gdy spakowany zamierzał wyjechać z powiatu i ukryć się u kolegi. Złodziej trafił już do więzienia.
We wtorek wieczorem do dyżurnego policji w Nowym Dworze Gd. zgłosił się mieszkaniec Piaskowca, który poinformował, że ktoś ukradł z jego posesji 20 rusztowań. Zgłaszający przyniósł ze sobą portfel, który znalazł na swojej posesji.
Policjanci znaleźli w nim dokumenty należące do 18 – letniego mieszkańca powiatu prawdopodobnego sprawcy kradzieży. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych – okazało się, że młody chłopak – jest poszukiwany przez organy ścigania i za zniszczenie cudzego samochodu i ma odbyć karę dwóch miesięcy więzienia. Jeszcze tego samego wieczora śledczy przeszukali dom i pomieszczenia posesji, na której mieszka poszukiwany.
Złodziej wpadł w ręce funkcjonariuszy wczoraj rano. Policjanci zatrzymali go w drodze na przystanek autobusowy. Mężczyzna był spakowany. Zamierzał ukryć się przed organami ścigania u kolegi spoza powiatu nowodworskiego. Policjanci wstępnie ustalili, że kradzieży rusztowań 18-latek dokonał w nocy przed Świętami Wielkanocnymi .
Warte 800 zł rusztowania sprzedał przypadkowemu mężczyźnie za 300 zł. O tym, że nie ma portfela zorientował się dopiero po kilku dniach po kradzieży.
Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, za którą grozi mu do 5 lat więzienia. Po wykonaniu czynności policjanci doprowadzili go do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę za wcześniejsze przestępstwa.
Napisz komentarz
Komentarze