- Wojewódzki konserwator zabytków ograniczył w części planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego zachodnie tereny przy ul. Malborskiej, wysokość budynków do dwóch i pół kondygnacji, argumentując to tym, aby nie zasłaniać katedry. Na południe od ul. Długiej i na wschód od ul. Malborskiej można już wznosić wyższe budynki. Uważam jednak, że nie musimy budować wysokich budynków. Wystarczą takie, które realizuje Towarzystwo Budownictwa Społecznego, czyli dwu, trzy piętrowe. To nasze ostatnie treny pod budownictwo mieszkaniowe. Jeśli nie poszerzymy granic miasta, to będziemy mieli problem ze wspieraniem budowy mieszkań w mieście – uważa Andrzej Krzysztofiak, burmistrz Kwidzyna.
W centrum miasta do zabudowania pozostał już tylko jeden kwartał położony przy ulicach Kopernika i 3 Maja.
- Czekamy na dewelopera, która będzie chciał zainwestować na tym terenie. Nie go dzielić na działki. Tak zrobiono kiedyż w Elblągu, próbując odbudowywać Stare Miasto. Niektóre kamienice zostały wówczas odbudowane, natomiast innych nie dokończono lub zostały niezabudowane działki. Pozostały także niezabudowane działki. Budowa ciągnęła się bardzo długo. Chcieliśmy tego uniknąć przy odbudowie naszej Starówki, dlatego kamienice wznosi jedna firma – wyjaśnia Andrzej Krzysztofiak.
Burmistrz miasta nie wyklucza, że jeśli nie znajdzie się deweloper zainteresowany tym terenem, to budową lokali w ostatnim niezabudowanym kwartale należącym do miasta zajmie się towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nie nastąpi to jednak szybciej, niż po wybudowaniu wszystkich kamienic na terenie Starego Miasta.
Reklama
Nie wyżej niż dwa piętra, by nie zasłonić katedry
KWIDZYN. Tereny przy ulicach Malborskiej i Długiej to ostatnie duże obszary w granicach miasta, które zostaną wykorzystane pod budownictwo mieszkaniowe. Powstać tam mają mieszkania spółdzielcze i domy jednorodzinne. Teren ten ma jednak swoje ograniczenia.
- 24.02.2011 00:00 (aktualizacja 15.08.2023 18:02)
Napisz komentarz
Komentarze