Wczoraj policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł mosiężne ozdoby znajdujące się na jednym z nagrobków cmentarza w Prabutach. Policjanci ustalili, że 18-latek w nocy z czwartku na piątek, razem ze swoim o rok starszym kompanem z nagrobka na cmentarzu ukradł trzy wazony i trzy lampiony z mosiądzu. Wartość skradzionych przedmiotów przekraczała kwotę 2 tys. zł. Złodzieje swój łup przekazali znajomemu, który „upłynnił” go w jednym z punktów skupu metali kolorowych na terenie miasta.
Wszystkie elementy, które zniknęły z cmentarza policjanci odzyskali zniszczone. Wczoraj funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego prabuckiego komisariatu podjęli czynności, w wyniku których zatrzymali 18-letniego złodzieja.
Zatrzymanie jego 19-letniego kompana to tylko kwestia czasu. Obu mężczyznom za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast 29-latek, który spieniężył łup, usłyszał zarzut paserstwa.
Złożył on wniosek o dobrowolne poddanie się karze. (KWP)
Reklama
CMENTARNY ZŁODZIEJ w areszcie, paser poddał się
KWIDZYN .Policjanci z Prabut zatrzymali cmentarnych złodziei. 18-letni mężczyzna razem ze swoim o rok starszym kompanem ukradł mosiężne ozdoby z nagrobka na cmentarzu w Prabutach. Złodzieje skradzione i zniszczone przedmioty przekazali znajomemu, który sprzedał je w jednym ze skupów złomu. 18 i 19-latkowi za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Ich 29-letni znajomy odpowie za paserstwo.
- 16.03.2011 00:00 (aktualizacja 15.08.2023 18:02)
Napisz komentarz
Komentarze