Dzisiaj przed południem dyżurny wejherowskiej komendy odebrał anonimowy telefon. Młody rozmówca ostrzegł, że w jednym z gimnazjów w Rumi podłożono bombę. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. Ewakuowano prawie 300 uczniów oraz 40 pracowników szkoły. Alarm okazał się fałszywy. Nieletnim sprawcą zajmie się sąd rodzinny.
Dzisiaj około godz. 10 dyżurny komendy powiatowej w Wejherowie otrzymał telefoniczne zgłoszenie od anonimowej osoby, że w jednym z gimnazjów w Rumi jest podłożona bomba. Natychmiast zadecydowano o ewakuacji budynku.
Na miejsce skierowano policjantów z Rumi i Wejherowa, strażników miejskich i strażaków. W działaniach wykorzystano psa tropiącego wyszkolonego do wykrywania ładunków wybuchowych.
Po sprawdzeniu całego budynku okazało się, że informacja była nieprawdziwa. Policjanci szybko ustalili sprawcę tego wybryku. 16-letni mieszkaniec Rumi za swój wybryk odpowie przed sądem rodzinnym.
Reklama
Fałszywy alarm
WEJHEROWO. 16-latek sprawcą fałszywego alarmu. Ewakuowano prawie 300 uczniów w gimnazjum w Rumi.
- 19.05.2008 15:25 (aktualizacja 01.04.2023 08:26)
Napisz komentarz
Komentarze