Policjanci z gdyńskiego komisariatu na Śródmieściu zatrzymali 70-letniego gdynianina. Jego pies zaatakował 60-letnią kobietę. Pogryzł jej ręce oraz pośladek. Kobieta została zaatakowana kiedy przechodziła przez klatkę schodową.
Policjanci z komisariatu w Gdyni Śródmieściu ustalają okoliczności pogryzienia kobiety przez psa rasy amstaff. Do zdarzenia doszło we wtorek przed godz. 21.00. Jak wynika ze wstępnych ustaleń 70-letni mężczyzna wypuścił z mieszkania przy ul. Waszyngtona swojego amstaffa. Pies zaatakował kobietę przechodzącą klatką schodową.
Policja przypomina, że to opiekun psa ma obowiązek zachować środki ostrożności aby nie dopuścić do sytuacji aby pies stał się agresywny wskutek przypadkowego zbiegu okoliczności lub działania innej osoby.
Osoby nie zachowujące środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt podlegają karze grzywny do 250 zł albo karze nagany. Policjant może zastosować pouczenie, mandat karny lub skierować wniosek do Sądu Grodzkiego.
Osoba, która poprzez drażnienie lub płoszenie zwierzęcia doprowadza do tego, że zwierzę staje się niebezpieczne może zostać ukarana grzywną do 1000 zł. (Źródło: KWP Gdańsk)
Reklama
Pogryzł ręce i pośladek sąsiadki
GDYNIA. Wypuszczony przez lokatora pies zaatakował 60-letnią kobietę. Pogryzł jej ręce oraz pośladek. Kobieta została zaatakowana gdy przechodziła przez klatkę schodową.
- 24.05.2008 00:04 (aktualizacja 01.04.2023 08:33)
Napisz komentarz
Komentarze