Akcja poszukiwawcza trwała kilka godzin. Strażacy odnaleźli ciało 16-letniego wędkarza ok. 100 metrów od miejsca zdarzenia.
Wypadek miał miejsce w Raczkach Elbląskich. Świadkowie wydarzenie twierdzili, młody wędkarz wpadł do rzeki Tyny i już nie wypłynął.
Jak wynika z ustaleń policji wieczorem wraz z dwoma mężczyznami chłopak poszedł na ryby i zaginął. Mężczyźni twierdzą wynika, że jeden z nich poszedł spać do samochodu, a drugi wraz z chłopcem został nad rzeką. Po około dwóch godzinach nad rzeką chłopca nie było. Na brzegu leżały jego kurtka, wiadro i wędka. Mężczyźni na własną rękę zaczęli poszukiwania. Potem do akcji włączyli się policjanci, przewodnik z psem, policyjny patrol wodny, strażacy i płetwonurkowie.
W niedzielę przed godz. 10 ciało chłopca znaleziono w wodzie.
Prokuratura ustala przyczyny śmierci.
Reklama
Utopił się młody wędkarz
ELBLĄG. Do wody wpadł 16-letni wędkarz. Łowił ryby w rzecze Tyna. Nie udało się go uratować, ciało chłopaka znaleziono 100 m od miejsca wędkowania.
- 01.06.2008 09:20 (aktualizacja 01.04.2023 08:51)
Napisz komentarz
Komentarze