Dwie siostry Marta (l. 12) i Angelika (l. 8) nie wróciły do domu dziecka. Wszczęto akcję poszukiwawczą. Podejrzewano, że dziewczynki porwała matka, która ma ograniczoną władzę rodzicielską.
Policja sprawdzała wszystkie informację i ślady w kraju i za granicą. Jak się okazało, dziewczynki zostały wywiezione przez rodziców do Austrii.
Elbląscy policjanci ustalili, że Marta i Angelika zostały zabrane przez matkę i mogą przebywać poza granicami Polski, dlatego też powiadomiono straż graniczną - powiedziała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej KWP Anna Siwek. - Została także podjęta współpraca międzynarodowa. Dane dzieci zostały wpisane do Systemu Informacji Schengen. Na bazie tych informacji austriaccy policjanci ustalili miejsce pobytu dzieci. Były one ze swoimi rodzicami.
Policja traktuje to zdarzenie jako uprowadzenie. Dziewczynki pochodzą z rodziny wielodzietnej. Rodzice dziewczynek mają bowiem ograniczoną władzę rodzicielską. Za ten czyn grozi kara do 3 lat więzienia.
Nie był to pierwszy przypadek zniknięcia dziewczynek. Przed rokiem miała miejsce podobna sytuacja, kiedy dzieci bez wiedzy pracowników domu dziecka i sądu na długi czas zostały zabrane z placówki a potem tam podrzucone.
Reklama
Siostry z domu dziecka wywieziono do Austrii
ELBLĄG. Dziewczynki, które w piątek po południu wyszły z domu dziecka w Elblągu znaleziono w... Austrii. Zostały tam przewiezione przez przez rodziców, którzy mają ograniczoną władzę rodzicielską.
- 02.06.2008 00:03 (aktualizacja 01.04.2023 08:51)
Napisz komentarz
Komentarze