sobota, 30 listopada 2024 11:48
Reklama
Reklama

Gdyński Oxford

TRÓJMIASTO. W najnowszym rankingu niepublicznych szkół magisterskich sporządzonym przez Rzeczpospolitą zajęła 12 miejsce - Wyższa Szkoła Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych i Politycznych w Gdyni.
Gdyński Oxford
Pod lupę wzięto 240 placówek z całego kraju. To najlepszy wynik spośród wszystkich pomorskich uczelni. Mowa oczywiście w Wyższej Szkole Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych i Politycznych w Gdyni, która już drugi rok z rzędu potwierdza swoją przynależność do ścisłej czołówki. Rok 2007 skończyła z takim samym wynikiem.
- Żeby przebić się do „dziesiątki”, musimy uzyskać prawo do nadawania tytułu doktora nauk politycznych – wyjaśnia prof. dr hab. Leszek Starosta, dziekan wydziału prawa. – Jeśli uda się nam zakończyć ten proces w przeciągu półtora roku, to będziemy mieli szanse znaleźć się wśród dziesięciu najlepszych.
Co składa się na sukces i wysoką pozycję tej powstałej w 1996 roku uczelni? Zdaniem profesora przede wszystkim elitarność kształcenia, na którą wpływ mają co najmniej 3 czynniki: Po pierwsze, kształcimy wyłącznie na studiach dziennych, co jest wyjątkiem na skalę kraju. Po drugie - liczba studentów przypadająca na jednego profesora. W Wyższej Szkole w Gdyni na wydziale prawa na jednego profesora przypada dziesięciu studentów. W konkurencyjnych uczelniach państwowych limit ten wynosi 180 uczniów.
- Ciągły kontakt mistrz i uczeń - to on buduje naszą elitarność – przekonuje dziekan. Kadra uczelni skupia wielu znakomitych uczonych. Wśród nich znaleźć można takie nazwiska jak: prof. Mieczysław Tomala – jeden z najwybitniejszy polskich niemcoznawców, prof. Karin Tomala – zaliczana do najwybitniejszych, pracujących w Polsce chinoznawców. Dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych i zarazem Rektor prof. dr hab. Wojciech Lamentowicz to wieloletni ambasador Polski w Grecji i na Cyprze. Dr Tadeusz Fiszbach były ambasador na Łotwie, prowadzi w naszej Uczelni zajęcia z protokołu dyplomatycznego.
Po trzecie: szeroka oferta edukacyjna. W ramach trzech kierunków: stosunki międzynarodowe, prawo i informatyka, można znaleźć całą gamę specjalności.
Na stosunkach międzynarodowych jest to między innymi: dyplomacja międzynarodowa, chinoznawstwo i japonistyka. Od przyszłego roku akademickiego rusza także arabistyka i amerykanistyka. Absolwenci pierwszych dwóch specjalności muszą zdać także państwowy egzamin I stopnia z mandaryńskiego i japońskiego. Podobnie będzie z arabistyką.
Od trzeciego roku niektóre wykłady odbywają się w języku angielskim. Studenci skandynawistyki mają również zajęcia po szwedzku, zaś żakom z chinoznawstwa uczelnia organizuje na trzecim lub czwartym roku studiów wyjazd na semestr do Pekinu, gdzie uczą się na tamtejszym Uniwersytecie.
Największa konkurencja jest na wydziale prawa, gdzie uczelnia przyjmuje tylko 60-65 osób. W ofercie tego kierunku jest kurs prawa amerykańskiego, który przechodzą wszyscy studenci. Wykłady i egzaminy w ramach kursu są prowadzone w języku angielskim. - W tym semestrze gościnnie wykładał u nas dr Martin Zurada, adwokat z Kalifornii – relacjonuje prof. Starosta. 40% wykładowców na wydziale prawa to czynni praktycy. Począwszy od sędziego Sądu Najwyższego, po sędziów Sądów Okręgowych i Rejonowych, a skończywszy na adwokatach, radcach prawnych i prokuratorach. W trakcie trwania nauki przyszli prawnicy uczą się zawodu od strony praktycznej. Na trzecim i czwartym roku jeden dzień w tygodniu biorą udział w wokandach sądowych w wydziałach cywilnych i karnych współpracujących z Uczelnią Sądów.
Kierunki informatyczne wspiera firma Asseco Poland SA. Studenci uczęszczają tam na praktyki. Program nauczania na 4 letnich studiach inżynierskich jest efektem współpracy, wymiany poglądów i określenia zapotrzebowania między Asseco Poland SA a uczelnią. Przynosi to obopólne korzyści.
WSMSGiP zapewnia swoim studentom pełną infrastrukturę naukową. Na miejscu, pod ręką znajduje się czytelnia, sale z dostępem do internetu, wszelkiego rodzaju laboratoria (elektroniki, fizyki). Studenci korzystają również z Biblioteki Akademickiej. Szkoła nie jest obojętna wobec sportu. Na pierwszym roku odbywają się obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego. To rzadkość w uczelniach prywatnych. – Wspieramy i kładziemy duży nacisk na aktywność sportową naszych studentów – podkreśla prof. Starosta, który sam był w młodości piłkarzem ręcznym. Uczelnia ma swoją drużynę koszykówki i piłki nożnej. Uczęszcza do niej kilku wybitnych sportowców windsurfingu i bowlingu. Istnieje także sekcja karate tradycyjnego, czy koło nurkowe.
Jak przystało na elitarną uczelnię bardzo aktywne są tu koła naukowe, samorząd studentów oraz Gdyńskie Stowarzyszenie Studentów Prawa. W ramach ich działalności dochodzi do tematycznych spotkań z osobowościami świata polityki i nauki. Niedawno uczelnię odwiedził Grzegorz Kołodko, były minister finansów. Gościem specjalnym był także minister Adam Rapacki. Szkoła ma podpisane umowy o współprace z licznymi uczelniami poczynając od Państwowego Uniwersytetu im. Immanuela Kanta, poprzez dwa uniwersytety w Pekinie, aż po Bilkent w Turcji i wiele innych.
Obecnie w Wyższej Szkole Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych i Politycznych w Gdyni uczy się około 400 studentów. Czesne waha się od 2,3 tys. do 4 tys. zł za semestr w zależności od kierunku i specjalności.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1035 hPa
Wiatr: 22 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama