Przed zaplanowanym na czwartek 26 czerwca zebraniem przedstawicieli grup członkowskich Spółdzielni Mieszkaniowej z inicjatywy Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców odbyło się spotkanie członków spółdzielni. Jego tematem była – jak stwierdził prowadzący Stanisław Kowalik – „zakulisowa działalność zarządu i rady nadzorczej”.
Przyszło 218 mieszkańców
W spotkaniu, które odbyło się w poniedziałek w szkole specjalnej w Chojnicach, wzięło udział aż 218 mieszkańców osiedli w Chojnicach i w Czersku, czyli ponad 4 proc. członków. Tak duża frekwencja wskazuje na wagę problemu. Wiceprzewodniczący związku Stanisław Kowalik przypomniał, że na wszystkich odbytych niedawno zebraniach grup członkowskich padały wnioski o nieudzielanie absolutorium i odwołanie zarządu SM oraz rady nadzorczej. Wyraził obawy, że wnioski te nie zostaną ujęte w porządku obrad czwartkowego zebrania.
Tuszują przekręty
– Chcą tuszować te wszystkie przekręty, bo nowy zarząd i rada będą chciały wyjaśnić, kto za tym stoi i ile pieniędzy wypłynęło – mówił wprost Kowalik. Władzom spółdzielni zarzucano: wyprowadzenie z kasy 400 tys. zł, niegospodarność, brak pieniędzy z funduszu remontowego, blokowanie uwłaszczenia mieszkań i tworzenia wspólnot mieszkaniowych oraz bezprawne pomijanie w aktach własności mieszkań piwnic i balkonów. – Nasza spółdzielnia jest jedną z najdroższych – narzekali mieszkańcy.
To jest chore!
Inicjatorzy zebrania mówili o nieuwzględnianiu w protokołach zebrań wniosków zgłaszanych przez mieszańców. – Przez pięć lat staraliśmy się cokolwiek zmienić w tej spółdzielni. Zgłaszałam wnioski, ale gdy zbierali się przedstawiciele grup członkowskich, to były przegłosowywane na naszą niekorzyść – relacjonowała siedząca za prezydialnym stołem Mirena Ciżmowska z Chojnic. Bo, jak mówiła, wskutek dotychczasowego małego zainteresowania mieszkańców przedstawicielami były osoby związane z zarządem i radą nadzorczą oraz pracownicy spółdzielni. – 17-osobowa rada nadzorcza steruje 5 tys. członków! To jest chore! Z tym trzeba skończyć! – grzmiał Henryk Mollin, przewodniczący Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.
Wybrali gabinet cieni
Organizatorzy spotkania namawiali do licznego udziału w zebraniu, 26 czerwca o godz. 17.00 w tzw.blaszaku. Przekonywali, że zgodnie z nową ustawą nie ma już zebrania przedstawicieli grup członkowskich, tylko walne zebranie członków, na które mogą przyjść wszyscy. Zasugerowali wybór kandydatów do nowej rady nadzorczej, na wypadek jeśli uda się odwołać radę. Taki „gabinet cieni” został powołany, chociaż nie brakowało głosów, że nie tędy droga do wprowadzenia zmian w spółdzielni. Inne rozwiązanie – odwołanie przedstawicieli grup członkowskich – proponowali Mirosław Frymark i Elżbieta Kuczkowska-Stoltman, zbierając podpisy pod takim wnioskiem. Zgłaszano też obawy, czy czwartkowe zebranie w ogóle będzie prawomocne.
Wybrani w poniedziałek kandydaci do nowej rady nadzorczej SM (wg kolejności zgłoszeń): Henryk Mollin, Izabela Nica, Jerzy Wawrzyniak, Stanisław Kowalik, Stanisław Kalas, Marek Pestka, Piotr Kukulski, Mirosław Frymark, Andrzej Krzywdziński, Filipa Różewicz, Elżbieta Kuczkowska-Stoltman, Wiesław Szczęsny, Kazimierz Fortuński, Tadeusz Żołdowicz, Zdzisław Fryca, Wojciech Chełmowski.
Reklama
Chcą zmiany zarządu i rady nadzorczej
CHOJNICE. Członkowie chojnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej szykują się do odwołania zarządu i rady nadzorczej. Wybrali już nawet kandydatów do rady nadzorczej.
- 27.06.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 09:36)
Napisz komentarz
Komentarze