Stoczniowcy domagają się kolejnego wstrzymania nakazu zwrotu pomocy publicznej, udzielonej stoczniom głównie w postaci gwarancji kredytowych. Decyzja Komisji Europejskiej o zwrocie pomocy będzie wyrokiem na stocznie przy jednoczesnym braku realizacji przez rząd deklarowanego programu ich prywatyzacji.
Przedstawicieli protestujących stoczniowców, na czele z Januszem Śniadkiem, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" przyjęła komisarz ds. konkurencji Nelli Kroes. Delegacji towarzyszył prof. Jerzy Buzek. Komisarz Kroes stwierdziła, że decyzje Komisji Europejskiej będą zależały od wiarygodności informacji o realizacji planów prywatyzacyjnych stoczni, przedstawionych przez polski rząd. Jutro o sytuacji stoczni i planach prywatyzacyjnych będzie w Brukseli rozmawiał minister skarbu państwa Aleksander Grad.
- Pracownikom stoczni bardzo zależy, aby uspokajające deklaracje rządu okazały się prawdziwe - mówi przewodniczący "S".
Przedstawiciele polskich stoczni przekazali dzisiaj Nelli Kroes petycję, w której wyjaśniają swoje stanowisko. Związkowcy zapewniają w niej, że chcą przyspieszenia prywatyzacji a nie pomocy publicznej. "Wielokrotnie prosiliśmy o informacje na temat koncepcji prywatyzacji sektora okrętowego w Polsce. Wielokrotnie uspokajano nas, że wszystko jest w porządku. Okazało się, że nie jest - dlatego przyjechaliśmy do Brukseli. Chcemy dialogu, chcemy, aby rozmawiano z nami po partnersku, bo na to zapracowaliśmy. Chcemy wiedzieć, co przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu polskiego przemysłu stoczniowego" - piszą związkowcy w swojej petycji.
Związkowcy protestują również przeciwko podejmowaniu decyzji bez udziału pracowników. "Powtarzamy raz jeszcze, że znalezienie wiarygodnego i solidnego inwestora wymaga czasu. Naszym atutem jest wykwalifikowana kadra specjalistów, nowoczesne technologie, specjalistyczne konstrukcje. Jedna decyzja wystarczy, aby to wszystko zostało zlikwidowane, aby zniknęło 80 tysięcy miejsc pracy - źródło utrzymania dla kilkuset tysięcy pracowników i ich rodzin. Na to nigdy się nie zgodzimy!" - czytamy w petycji.
Pikietę zorganizowała Sekcja Krajowa Przemysłu Okrętowego NSZZ "Solidarność" przekształcona 11 czerwca w Komitet Protestacyjny Branży Stoczniowej. Związkowcy zapowiadają, że fiasko rozmów polskiego rządu w Komisji Europejskiej spowoduje eskalację protestu branży stoczniowej. (Źródło: Dział Informacji KK)
Reklama
Stoczniowcy w Brukseli
W Brukseli odbyła się ponad trzystuosobowa pikieta związkowców z NSZZ "Solidarność" ze stoczni w Gdyni, Gdańsku i Szczecinie.
- 27.06.2008 00:00 (aktualizacja 01.04.2023 09:36)
Napisz komentarz
Komentarze