Z nieoficjalnych informacji uzyskanych z „Solidarności” wynika, że dzisiaj, w poniedziałek rząd podpisze z NSZZ „Solidarność” porozumienie dotyczące emerytur pomostowych. "Solidarność" domaga się zmian ustawowych. Jednakże obecnie, aby umożliwić pogłębioną analizę rozwiązań przyjętych w innych krajach, a także dać czas na debatę ogólnospołeczną "S" postulowala o przedłużenie funkcjonowania dotychczasowej ustawy o co najmniej rok - do końca 2008.
Zgodnie z przygotwanym porozumieniem obecne zasady przechodzenia na wcześniejsze emerytury będą zachowane do końca 2008 r. Dodatkowe 12 miesięcy ma umożliwić partnerom społecznym wynegocjowanie zasad przechodzenia na emerytury pomostowe od 1 stycznia 2009 r. Jeśli do końca tego roku Sejm nie zdąży jednak uchwalić stosownej ustawy przedłużającej obecne zasady, to od 1 stycznia 2008 r. wszystkie osoby zatrudnione w szkodliwych warunkach będą musiały pracować do czasu ukończenia 60 lat (kobiety) i 65 lat (mężczyźni).
Związki zawodowe już grożą protestami. Według ich szacunków, prawo do wcześniejszej emerytury może utracić około miliona osób. Negocjacje między pracodawcami, związkami i kolejnymi rządami trwają od dziewięciu lat. Obecnie każdego roku wypłaty wcześniejszych emerytur kosztują ok. 20 mld zł rocznie.
Co prawda, eksperci ubezpieczeniowi twierdzą, że przedłużenie obecnych zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury jeszcze o rok spowoduje gigantyczne obciążenie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,jednakże są inne korzyści – ogromne oczekiwania społeczne oraz szanse na pracę i zwolnienie miejsc pracy dla młodszej generacji.
Napisz komentarz
Komentarze