Instrukcja specjalna
Chodzi o szczegółowe kontrole polskiej żywności, których podstawą jest instrukcja dyrektora Departamentu Kontroli Laboratoryjnej i Certyfikatów Państwowej Inspekcji Rolnej w Czechach. Radca prawny ambasady RP w Pradze Wojciech Pobóg-Pągowski powiedział PAP, że jeśli to prawda, sprawa będzie bardzo poważna.
- Od dawna iskrzyło z Czechami (...). Jeden z ważnych polityków postanowił, że wyprze świetnej jakości polską żywność z czeskiego rynku. Podjęliśmy w tej sprawie stosowne działania" - powiedział dziennikarzom w Warszawie wicepremier Janusz Piechociński i dodał, że o niektórych rzeczach nie mówi się, tylko je robi...
Jureczka nie wiedział...
Minister Marek Sawicki w rozmowie z czeskim ministrem rolnictwa Marianem Jureczką podkreślił, że działania inspekcji Republiki Czech naruszają podstawowe normy europejskiego, wzajemnego zaufania w relacjach wewnątrz UE i są niedopuszczalne. Minister Jureczka poinformował, że instrukcja została przygotowana bez jego wiedzy. Zobowiązał się przesłać do Polski dane dotyczące kontroli całej żywności sprowadzanej na czeski rynek z UE. Zapewnił, że poziom kontroli polskiej żywności jest zdecydowanie mniejszy niż z pozostałych państw. Poprosił Ministra Sawickiego o dwustronną rozmowę podczas najbliższego posiedzenia (15-16 grudnia) unijnej rady ministrów ds. rolnictwa w Brukseli.
Sprawa zamknięta...
Jako podaje na swoich stronach MRiRW rozmowa się odbyła. Po jej zakończeniu minister Marek Sawicki powiedział, że Polska nie wystąpi do Komisji Europejskiej w sprawie niedozwolonych praktyk wobec naszych producentów.
- Według dostępnych danych kontrole naszej żywności nie odbiegają od kontroli przeprowadzanej w stosunku do dostaw z innych państw.
Minister Sawicki stwierdził, że jeśli nie będzie żadnych nowych incydentów, to sprawę uważa za zamkniętą i jednocześnie dziękuje czeskim konsumentom za to, że coraz częściej wybierają bardzo dobrą, polską żywność.
To iskrzyło, czy nie?
Źródło PAP, fb, MRiRW
Na zdjęciu Minister Marek Sawicki (po prawej) rozmawia z ministrem Marianem Jureczką. Fot. MRiRW.
Napisz komentarz
Komentarze