Reklama
Finał protestu parafian - ksiądz odchodzi na emeryturę
KASZUBY. Ks. Stefan Rychert, wieloletni proboszcz parafii w Somoninie odchodzi na emeryturę. To efekt protestu części wiernych domagających się jego usunięcia.
- 19.10.2007 16:30 (aktualizacja 13.08.2023 12:24)
W Somoninie od dawna słyszało się głosy niezadowolenia z proboszcza, konflikt rozgorzał na dobre wiosną tego roku. Na ręce biskupa pelplińskiego Jana Bernarda Szlagi trafił wówczas list podpisany przez 60 rodzin, w którym wytykano ks. Rychertowi m.in. nierealizowanie inwestycji, na które parafianie przeznaczali datki, angażowanie się w politykę czy też ustalanie minimalnej wysokości ofiar. Z kolei w liście do ks. prałata Zdzisława Benedikta jeden z mieszkańców Somonina opisywał sytuację, w której proboszcz odmówił chrztu jego chorej córeczce i nie ukrywał zbulwersowania faktem, iż duchowny uczestniczy w sprawie rozwodowej jako świadek powódki. W efekcie doszło do kilku spotkań przedstawicieli kurii z reprezentantami parafian – ci podtrzymywali zarzuty, proboszcz się z nimi nie zgadzał, a próby mediacji nie przynosiły rezultatu. W międzyczasie wieś zdążyła podzielić się na przeciwników i zwolenników proboszcza, obie grupy prześcigały się w ilości podpisów zebranych pod swoją opinią. Dlatego też wszyscy z napięciem oczekiwali na niedzielną mszę świętą, podczas której przedstawiona miała być decyzja biskupa. Na koniec sumy, którą odprawiał inny ksiądz, odczytany został list, w którym jego ekscelencja stwierdza, iż wobec nieudanych prób rozwiązania konfliktu w parafii i zważywszy na stan zdrowia ks. Rycherta, przychyla się on do jego prośby i deleguje go w stan spoczynku od 1 grudnia. Nie wiadomo, kto zostanie nowym proboszczem parafii w Somoninie.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze