Pamiątki po Papieżu-Polaku można było oglądać w poniedziałek, 20 sierpnia, na terenie parafii pw. NMP Matki Kościoła, gdzie stanęła ciężarówka w watykańskich barwach. Zwiedzający mogli zapoznawać się z prezentacją od godz. 8.30 do 12.00 i od 15.00 do 19.00.
Nietypowe eksponaty
Dla osób starszych wystawa nie mogła być odkryciem. Przedstawiano tam bowiem fakty, zdjęcia i pamiątki dobrze znane tym, którzy interesowali się osobą Jana Pawła II, jego życiem i działalnością.
Widzieliśmy zatem zdjęcia z czasów dziecięcych, szkolnych, pierwszej posługi, pierwszych ważnych funkcji kościelnych - biskupich i kardynalskich. Organizatorzy zaprezentowali też osobiste rzeczy Jana Pawła II; obok piuski i ornatu można było obejrzeć takie przedmioty jak brewiarz, różaniec, dowód osobisty, a nawet pierwsze narty. Ciekawym eksponatem był... wełniany serdak.
Interesujące były materiały wideo obrazujące historyczne archiwalia i zdjęcia nawiązujące do życia Karola Wojtyły.
Trzeba przekazywać tę wiedzę...
Wnętrze kilkunastometrowej ciężarówki było estetyczne, ładnie oświetlone, pełne halogenów.
Tuż przy wyjściu z nietypowego pojazdu można było zaopatrzyć się w popularnonaukowe pamiątki o papieżu - książki, czasopisma, dewocjonalia.
- Właściwie wszystko to jest mi znane – powiedział Bogdan Osowiecki. - Jestem z tego pokolenia, które żyło wizytami papieskimi i jego działalnością od samego początku pontyfikatu JP II. Zapewne jednak dla dzieci, które nie miały możliwości zetknięcia się z tym wielkim człowiekiem – wystawa jest pewnym odkryciem. Bardzo często jeżdżę z rodziną do Łagiewnik, gdzie także zgromadzono wiele cennych pamiątek po Ojcu Św. Myślę, że tego typu inicjatywy są bardzo słuszne. Trzeba pielęgnować dorobek zmarłego papieża i przekazywać młodemu pokoleniu jego dokonania.
- Pamiętam jak przed laty wybrałem się na Jasną Górę – dodał Stanisław Jurczyk. - Długo czekaliśmy na mszę św. i kazanie. W końcu pojawił się kard. Karol Wojtyła, bardzo przepraszając i tłumacząc, że był „na poranne zaprawie”. Warto było czekać, bo kazanie było bardzo ciekawe.
Gdy odwiedziliśmy „papieską ciężarówkę” w poniedziałek ok. godz. 10.00 była ona pełna oglądających w różnym wieku. Chętni darczyńcy mogli także wesprzeć datkami pieniężnymi powstające Centrum Jana Pawła II. Dodajmy, że wystawę udostępniano zwiedzającym pod zawołaniem papieskim „Nie lękacie się”.







Napisz komentarz
Komentarze