Jan Kuroń spotkał się z młodzieżą z Ekonomika już po raz drugi. Pierwsze spotkanie odbyło się w lutym w ramach projektu "Kucharz Nadwiślański" (współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego) podczas warsztatów kulinarnych, które kucharz przeprowadził z uczniami na zamku w Gniewie. Dzisiejsze spotkanie bylo prywatną inicjatywą Kuronia, który - jak sam mówi - uznał, że warto poza pracą poświęcić także czas dla młodszych przyszłych kolegów "po fachu".
Kucharz opowiadał uczniom o trendach w kulinariach, tłumacząc, że kuchnia w Polsce ma jakieś 10 lat opóźnienia w stosunku do kuchni światowej. Mówił o przyszłościowych i ciekawych zawodach, tj. np. sommelier.
- Jeśli chodzi o modę, która z zagranicy przychodzi do Polski, stosunkowo nowym trendem jest pieczenie w niskich temperaturach, czyli np. łososia będziemy piec w 70º C przez 100 minut, dzięki czemu będzie on bardziej soczysty. Do łask wraca jagnięcina, perliczki czy bażanty, a uznanie zdobywają też podroby, a także grasica czy jądra jagnięce – opowiadał zasłuchanym uczniom Jan Kuroń.
O popularności kuchni molekularnej i stosowaniu ziół mówiła żona kucharza, Aneta, będąca jednocześnie jego managerką. Opowiedziała na swoim przykładzie jak z prawniczki stała się managerką własnego męża i zachęcała młodych do tego, by jeszcze w czasie nauki w szkole zdobywali doświadczenie i rozwijali się w tym, co ich interesuje.
Jan Kuroń sprawdzał wiedzę uczniów podpytując m.in. o to, czy wiedzą czym są Gwiazdki Michelin, czy znają najlepsze europejskie restauracje, czy też jakich akcesoriów warto używać do grillowania.
- Warto swoje zamiłowanie do gotowania pokazywać światu, choćby w postaci bloga. Czy wiecie, że taki bloger może zarobić nawet 40 tys. zł miesięcznie? – podpytywał młodych kucharz.
Małżeństwo Kuroniów opowiadało o plusach i minusach zawodu kucharza, o tym, że aby osiągnąć sukces trzeba szybko zacząć zdobywać doświadczenie, być miłym – by zbudować przydatną sieć kontaktów, a także kreatywnym, bo dzięki temu łatwo wybrnie się z wielu kulinarnych (i nie tylko) opresji.
Już niebawem na www.tczewska.pl wywiad z Janem Kuroniem!







Napisz komentarz
Komentarze