Szczególnie gorąco zrobiło się przy okazji apelu w sprawie zmian organizacji ruchu wygłoszonego przez Kazimierza Janusza (więcej na ten temat na str. 5). Radny wstawił się za kupcami i właścicielami kamienic, którzy nie chcą ograniczenia ruchu samochodowego na Starym Mieście, czym zdenerwował Krzysztofa Misiewicza z PnP (członka zespołu mającego na celu wypracowanie koncepcji zmiany organizacji ruchu). Notabene obaj w najbliższych wyborach prawdopodobnie będą startować z tego samego okręgu wyborczego.
- Kolega nie interesował się sprawą przez 3,5 roku, ale rozumiem, że wybory się zbliżają – skomentował wystąpienie radnego Janusza Krzysztof Misiewicz.
Na tym jednak się nie skończyło. W obronie kolegi z nieistniejącego już klubu Razem i Odpowiedzialnie stanął Zbigniew Urban, który w wyjątkowo mocnych słowach odniósł się do faktu, że w trakcie kadencji Misiewicz zmienił klub – z RiO na PnP.
- Kolego, uzyskał pan mandat ze stowarzyszenia Razem i Odpowiedzialnie. Klub RiO się rozpadł ponieważ pan zdradził swoich kolegów i przeszedł do PnP. A kto raz zdradził, ten zawsze będzie zdradzał.
Słowa radnego Urbana musiały zaboleć, tym bardziej, że w czwartek Krzysztof Misiewicz obchodził 43 urodziny. Mimo gorzkich słów, zaprosił wszystkich obecnych na sesji (także Zbigniew Urban mógł poczuć się zaproszony) na kawę do jednej z tczewskich restauracji. Można się tylko domyślać, że wraz ze zbliżającymi się wyborami, podobnych zgrzytów będzie na sesjach coraz więcej.






Napisz komentarz
Komentarze