Tragedia. Wczoraj wieczorem w miejscowości Kijno w gminie Czarne koło Człuchowa 9-letnia dziewczynka przez przypadek powiesiła się na huśtawce.
Do wypadku doszło ok. 20.00. Wraz z młodszą 5-letnią koleżanką dziewczynka bawiła się na sznurowej huśtawce zamocowanej na drzewie. Jak wynika z ustaleń policji, 9-latka chciała pokazać młodszej koleżance "sztuczkę" - jak wygląda nieżywa osoba. Zaplątała się w sznurku huśtawki, wokół szyi zrobiła się pętla, która pod ciężarem zacisnęła szyję. Młodsza z dziewczynek nie rozumiała co się dzieje, gdy koleżanka wisząc nie odzywała się do niej. Myślała, że koleżanka udaje i wróciła sama do domu. Rodzice starszej dziewczynki zaniepokoili się, że córeczka nie wróciła do domu. Poszli w miejsce zabawy i zobaczyli wisząca, martwą dziewczynkę. Próbowali reanimować powieszoną dziewczynkę, ale nie dało to żadnego rezultatu. Dziewczynka zmarła.
Rodzice przeżywają szok.
- To był nieszczęśliwy wypadek - powiedziała Radiu Gdańsk rzecznik człuchowskiej policji Alicja Ceitel.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura rejonowa w Człuchowie.
Tragiczna zabawa. Dziewczynka powiesiła się na huśtawce
CZŁUCHÓW. 9-letnia dziewczynka bawiąc się na huśtawce chciała pokazać koleżance jak wygląda nieżywa osoba, zaplątała się w sznurku i niechcąco powiesiła.
- 25.05.2009 00:00 (aktualizacja 22.08.2023 23:07)
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze