Pierwszy mecz tego wieczoru rozegrały drużyny Bengay Malbork z Kiss My Ace. W tym meczu za faworyta uchodziła drużyna Kiss My Ace, choć musiała nastawić się na walkę, ponieważ prezentująca się bardzo dobrze drużyna z Żuław na pewno tanio skóry sprzedać nie chciała. Wynik meczu to 2:0, jednak w każdym secie można było zobaczyć bardzo ciekawą grę i wolę walki po obu stronach. Pierwszy set zakończony wynikiem 25:20, drugi 25:17.
Na drugim boisku w tym samym czasie swój mecz rozegrały drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli ligi, czyli Przyjaciele z boiska i Młode Wilki. Mecz ten rozpoczął się nadspodziewanie dobrze dla Przyjaciół z boiska , ponieważ rozpoczęli oni od mocnego uderzenia uzyskując kilkupunktowe prowadzenie. W dalszej części seta dominacja Przyjaciół była widoczna praktycznie w każdym elemencie gry. Można było zauważyć piękną zagrywkę, potężne ataki oraz spektakularne bloki, a do tego bardzo dobrą grę w obronie. Taka postawa poskutkowała zwycięstwem w pierwszym secie do 8. Drugi set to zmiany w drużynie Przyjaciół i bardzo dobry początek Młodych Wilków , co skutkowało wyrównaniem poziomu gry. Walka stała się bardziej wyrównana, jednak cały czas pod kontrolą Przyjaciół. Druga partia ostatecznie kończy się zwycięstwem do 21. Przyjaciele mogą dopisać sobie w tabeli drugie zwycięstwo oraz 3 punkty, co pozwala im wyprzedzić bezpośrednich rywali.
Emocjonujące spotkania
Następnie odbyły się dwa najbardziej emocjonujące spotkania tego wieczora. Pierwsze, które mogło przyprawić o szybsze bicie serca faworytów, to spotkanie Team 4 Fun z Polley. Faworyt w pierwszym secie nie zawiódł wygrał zdecydowanie do 15. Drugi set to walka, poświęcenie i wybuch euforii po stronie Polley, który ograł zdecydowanego faworyta po walce do 22. Tie-break to emocje na niewyobrażalnym poziomie, nieustępującym niczym zawodowym rozgrywkom.
Ostatecznie jednak faworyt mógł odetchnąć i zrzucić kamień z serca gdyż zwyciężył 15 do 11.
Równolegle swoje spotkanie rozgrywały drużyny Jak Wino oraz Dominos Pizza. Aby wyłonić zwycięzcę konieczne było rozegranie dodatkowego trzeciego seta. W pierwszym secie nadspodziewanie łatwo zwycięstwo odniosła ekipa Dominos Pizza . Ten wynik zadziałał niczym zimny prysznic na zawodników Jak Wino, którzy postawili w drugim secie niezwykle twarde warunki, którym jak się okazało Dominos nie był w stanie sprostać. Jak Wino zwycięża seta. Tie-break, walka o każdą piłkę, wojna nerwów, którą ostatecznie wygrywa Dominos stosunkiem 15:12, a cały mecz 2:1.
Depczą po pietach liderowi
Ostatnie pojedynki zostały rozegrane tradycyjnie o 20.00 Swój drugi mecz rozegrał Team 4 Fun. W tym pojedynku faworytem już nie był. Mocny Skład również walczy o jak najwyższą lokatę w tabeli . W pierwszym meczu 4Fun niemal nie przegrał, a już w pierwszym secie zawisła nad nimi groźba porażki. Mocny Skład prowadził przez większość seta jednak w końcowej fazie seta prowadzenie objęli rywale i to Team 4 Fun zwyciężył do 23. W drugiej partii sytuacja podobna jak w pierwszej tyle, że tym razem Mocny Skład nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa i zdecydowanie zwyciężył do 16. Ponownie tego wieczora byliśmy świadkami tie-breaka. Tym razem Mocny Skład nie chciał już wypuścić ostatecznego zwycięstwa i zwyciężył do 10. Wygrana pozwoliła umocnić się w pierwszej szóstce, natomiast Team 4 Fun musiał przełknąć gorycz kolejnej porażki w tym sezonie.
Na drugim boiskuEGS bez problemu zwyciężył potyczkę przeciwko Gliders Team w dwóch setach. Zawodnicy EGSu pozwolili ugrać rywalom w setach odpowiednio 13 i 17 punktów, a dzięki temu zwycięstwu wciąż depcze po piętach liderowi.
To jeszcze nie koniec styczniowych emocji.W piątek następna seria spotkań, która będzie już ósmą, co świadczy o tym, że runda zasadnicza nieuchronnie zbliża się ku końcowi.
Tekst i fot. TCSiR
Napisz komentarz
Komentarze