Zarzuty wobec rządzących
Święczkowski podkreślił, że w jego ocenie obecne władze działają bezprawnie, zmieniając ustrój państwa w sposób sprzeczny z Konstytucją. – Wysłałem listy, prosiłem o kontakt, nawiązanie rozmowy i dialogu. Niestety, tak się nie stało. Kryzys konstytucyjny w Polsce się pogłębia. Nie ma żadnej woli po stronie władzy, żeby zakończyć te bezprawne działania – powiedział prezes TK.
Podjęta przez niego decyzja o zawiadomieniu prokuratury wynikała, jak twierdzi, z obowiązku prawnego. Dokument liczący 61 stron został złożony 31 stycznia i obejmuje szerokie grono osób – od członków rządu po sędziów i prokuratorów.
Zarzuty: nadużycie władzy i groźby
Prezes TK wskazał, że rządzący m.in. zaprzestali publikowania orzeczeń Trybunału oraz podważają status legalnie powołanych sędziów. W jego opinii to dowód na trwający zamach stanu. – Że w Polsce mamy do czynienia z zamachem stanu, widać jasno i czytelnie – stwierdził Święczkowski, zarzucając obecnej władzy nadużywanie kompetencji i stosowanie gróźb.
Śledztwo już trwa
Święczkowski zawnioskował, aby śledztwo prowadził legalny zastępca Prokuratora Generalnego, prokurator Michał Ostrowski. – 4 lutego zostałem przesłuchany przez pana prokuratora, a dziś zostałem powiadomiony, że wszczął w tej sprawie śledztwo – poinformował prezes TK.
Za przestępstwa wskazane w zawiadomieniu grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Święczkowski wyraził nadzieję, że prokuratura będzie miała możliwość przeprowadzenia rzetelnego postępowania. Prezes Trybunału Konstytucyjnego zwrócił się też do mediów, aby interesowały się prowadzonym śledztwem.
Sprawa budzi ogromne kontrowersje i może mieć kluczowe konsekwencje dla polskiej sceny politycznej.
SENTENCJA ZAWIADOMIENIA PREZESA TK O UZASADNIONYM PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA, M.IN. PRZEZ PREZESA RADY MINISTRÓW, MINISTRÓW, MARSZAŁKA SEJMU, MARSZAŁKA SENATU, PREZESA RCL
Napisz komentarz
Komentarze