piątek, 22 listopada 2024 04:41
Reklama
Reklama

Dwa samobójstwa: ojciec i syn - na tej samej belce

WEJHEROWO. 22-letni syn nie wytrzymał. Podobnie jak wcześniej ojciec, tydzień temu, w nocy z niedzieli na poniedziałek wyszedł z mieszkania i na tej samej belce, w ten sam sposób powiesił się. Na nylonowej lince. Młody, porządny, dobrze uczący się chłopak. Tak przekreślił swą przyszłość, swoje życie.
Alkoholizm to problem przede wszystkim dla dzieci. Skazani za młodu. Kilku konkretnych spraw, w których ofiarami alkoholizmu dorosłych są dzieci. Ich dzieci. Tych dorosłych.

Oto historia druga
Iwona G. powinna mieć życie jak najbardziej normalne. Do pewnego czasu takie też miała. Pochodziła z „normalnej” nie patologicznej rodziny. Uczyła się nieźle, a że była niczego sobie podlotkiem, na brak zainteresowania ze strony chłopaków nie narzekała. I, być może, to stało się przyczyną jej dramatu. Jej i jej dziecka. A zaczęło się od tego, że Iwona, jako bardzo młoda dziewczyna, wskutek zainteresowania ze strony kolegów i braku odpowiedzialności z własnej strony, będąc jeszcze uczennicą, zaszła w ciążę. Podzieliła się tą „radosną” wieścią (piszę to w cudzysłowie, gdyż w jej ówczesnej sytuacji – bycia jeszcze uczennicą - nie była to zbyt radosna informacja) ze swoim chłopakiem, sprawcą ciąży. Skutek był dramatyczny, gdyż kolega Iwony był chyba nieprzygotowany na taką odpowiedzialność... bowiem dowiedziawszy się o ciąży, wyszedł od niej z domu na os. Kaszubskim i... powiesił się. Sprawa była dość głośna ponad 13 lat temu.
Iwona ciążę donosiła i urodziła zdrową i śliczną córeczkę Patrycję*. Po jakimś czasie, po śmierci ojca, wraz z matką i córeczką przeniosła się do mniejszego mieszkania na os. Harcerska. No i zaczęło się...

(...)

Dwa samobójstwa
To trzecia historia picia. Ta zdarzyła się w jednej z wsi w powiecie wejherowskim. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że to nie ten, kto pił, popełnił samobójstwo, lecz jego najbliżsi. I to aż dwoje najbliższych ludzi – mąż i syn. Po prostu nie dali rady, nie wytrzymali. Bowiem przy tym pijaństwie pojawiła się kolejna dramatyczna sprawa – łajdaczenie się. Żona i matka, zamiast dbać o rodzinę, piła i puszczały jej wtedy wszelkie hamulce. Moralne też. Potrafiła na oczach męża i dzieci sprowadzać gachów do domu i... wiecie już, co dalej.
Trzy miesiące temu mąż pijaczki nie wytrzymał. Po kolejnym „wyskoku” żony wyszedł późnym wieczorem z mieszkania i na belce wystającej z dachu budynku gospodarczego powiesił się na nylonowej lince. Pozostawił na pastwę pijaczki trójkę dzieci. Dwoje z nich było niby dorosłych: syn miał 22 lata, córka o rok młodsza była. Kolejny syn to jeszcze nastolatek.

Kilka dni temu rodziną wstrząsnęła kolejna tragedia. 22-letni syn też nie wytrzymał. Podobnie jak wcześniej ojciec, tydzień temu, w nocy z niedzieli na poniedziałek wyszedł z mieszkania i na tej samej belce, w ten sam sposób powiesił się. Na nylonowej lince. Młody, porządny, dobrze uczący się chłopak. Tak przekreślił swą przyszłość, swoje życie.
Pozostało jeszcze dwoje dzieci: córka i najmłodszy syn. Tak się składa, że znam tę córkę, sympatyczną, drobniutką i nader miłą dziewczynę, która ciężko pracuje na utrzymanie rodziny. Jej brat jeszcze się uczy.
- Po samobójstwie ojca dzieci zostały objęte opieką psychologa – mówią mi w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. – Były spotkania, były wizyty psychologa w miejscu zamieszkania.
Jak widać, nie na wiele się to przydało, niestety. Życie dowiodło, że potrzeba tu bardziej drastycznych środków. Spotkałem się z opinią, że może dzieci powinny wyprowadzić się od matki – pijaczki. Zaraz! A dlaczego one? Czy to nie ona, matka – pijaczka, powinna być odizolowana od nich!? Skierowana na przymusowe, zamknięte leczenie choćby? Czy to nie zupełne pomylenie pojęć?
Sprawa jest badana przez Prokuraturę Rejonową w Wejherowie. Mam nadzieję, że także pod kątem postawienia matce – pijaczce zarzutów o psychiczne znęcanie się nad rodziną, skutkiem czego doprowadziła ona do targnięcia się na życie dwóch członków swojej rodziny.

•imię zmienione

Więcej w Kurierze Wejherowskim/Panoramie Powiatu Wejherowskiego.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 991 hPa
Wiatr: 20 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama