W piątek rano w gminie Nowy Staw doszło do rodzinnej awantury, w czasie której liczący 60 lat mężczyzna chwycił siekierę i zadał nią żonie trzy ciosy w głowę. Wezwane pogotowie opatrzyło kobietę i zabrało ją do szpitala natomiast mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Sześćdziesięciolatka poszukiwano przez kilka godzin, do akcji obok policji włączyli się także strażacy z OSP, którzy przeczesywali okolicę. Po kilku godzinach odnaleziono martwego sprawcę – popełnił samobójstwo. Z ustaleń prokuratury wynika, że wcześniej nie zdarzały się żadne interwencje w tej rodzinie, konflikty rozpoczęły się stosunkowo niedawno i do kłótni wywoływanych przez mężczyznę dochodziło od około miesiąca. Świadkowie mówią o tym, że od niedawna mężczyzna bywał też agresywny.
W poniedziałek odbyła się sekcja zwłok mężczyzny, która wykazała, że mężczyzna popełnił samobójstwo przez powieszenie. Nie stwierdzono też obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich.
Napisz komentarz
Komentarze