Czworo bezdomnych przebywających w opuszczonym budynku kolejowym przy ul. Chopina w Wejherowie nie wiedziało, że nad ich głowami wybuchł pożar.
Zawiadomienie o zadymieniu przy budynku PKP w Wejherowie do dyżurnego Straży Miejskiej wpłynęło 6 stycznia o godzinie 14.50. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zauważyli kłęby dymu wydobywające się z różnych miejsc na dachu. Natychmiast wezwano Straż Pożarną.
W międzyczasie funkcjonariusze weszli do wnętrza budynku. W jednym z pomieszczeń znajdowały się cztery osoby: kobieta i trzech mężczyzn. O rozprzestrzeniającym się nad ich głowami żywiole nie mieli najmniejszego pojęcia. Jak się potem okazało, wcześniej rozpalili ogień w zniszczonym piecu kaflowym.
Bezdomnych ewakuowano. W związku z tym, że istniało realne zagrożenie zawalenia się budynku, przebywającym w nim osobom zapewniono nocleg w schronisku dla bezdomnych w Gdyni.
Więcej w Kurierze Wejherowskim/Panoramie Powiatu Wejherowskiego (16 stycznia 2008 r.)
Palił się budynek, a oni spokojnie dokładali do pieca kaflowego...
KASZUBY. Bezdomni z Wejherowa wzniecili pożar w „zajmowanym” opuszczonym budynku. O pożarze dowiedzieli się od strażaków
- 17.01.2008 00:41 (aktualizacja 13.08.2023 10:21)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze