Z policyjnego komunikatu:
„W poniedziałek 10 marca 2008 roku o godzinie 13.07 Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie została powiadomiona telefonicznie przez mieszkańca Wejherowa o ujawnieniu w domu u swojego sąsiada, 60-letniego mieszkańca Wejherowa, zwłok mężczyzny. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe stwierdziło jego zgon. Zwłoki w obrębie głowy były mocno zakrwawione. 60 – latek stwierdził iż zabił, zadając ciosy siekierą w głowę.
Na miejscu wykonano czynności pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Wejherowie, I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie, z udziałem lekarza biegłego medycyny sądowej oraz technika kryminalistyki. Wstępnie ustalono, że denatem jest najprawdopodobniej 46-letni mieszkaniec gminy Wejherowo.
Na miejscu wstępnie określono przyczynę zgonu - mężczyzna poniósł śmierć gwałtowną wskutek obrażeń mózgoczaszki i krwawienia zewnętrznego. Na jego ciele ujawniono liczne obrażenia twarzy i głowy. Zwłoki na polecenie prokuratora przewieziono do prosektorium Szpitala w Wejherowie. Sprawca został zatrzymany przez policjantów i osadzony w policyjnym areszcie.”
Dodatkowo udało nam się ustalić, że do zabójstwa doszło w peryferyjnej dzielnicy miasta, w niewielkim domku jednorodzinnym. Sprawca i ofiara od soboty tęgo popijali „mózgotłuki”, czyli tanie wina. Dokładnie nie wiadomo, kiedy (choć najprawdopodobniej w niedzielę) doszło do zabójstwa. Wiemy, że sprawca miał ok. 2,5 promila we krwi, a zabił, bo podejrzewał kompana o kradzież. Sprawca przyznał się do zabójstwa. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Siekierą w głowę
WEJHEROWO. Jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną zabójstwa dokonanego w Wejherowie przez 60-latka, który w swym mieszkaniu zabił ciosami siekiery w głowę 46-letniego mieszkańca wejherowskiej gminy. Najprawdopodobniej podejrzenie kompana o kradzież…
- 17.03.2008 00:11 (aktualizacja 04.08.2023 01:00)
Napisz komentarz
Komentarze