Znany w środowisku turystycznym miłośnik jazdy na rowerze, Jan Balcerzak z Piły – dla wielu po prostu „Jaśko” - zorganizował drugą edycję rajdu rowerowego - trasą biegnąca wzdłuż Wisły. W ubiegłym roku uczestnicy ukończyli imprezę w Toruniu. W tym postanowili wzdłuż Wisły dotrzeć nad morze, a potem dalej na wschód, zwiedzając urokliwe tereny nad Zalewem Wiślanym.
Wyprawa rozpoczęła się 1 sierpnia w Toruniu. Biegła przez Chełmn, Grudziądz, Kwidzyn, Gniew aż do Tczewa i na koniec zaprowadzi grypę rowerzystów do Gdańska. Tegoroczna część rajdu, w której udział biorą doświadczeni rowerzyści – pasjonaci tej formy turystyki. Organizatorzy chcieli sprawdzić, czy trasa - biegnąca drogami wzdłuż Wisły - jest przyjazna dla rowerzystów i jakie ma walory turystyczno-krajobrazowe.
W poniedziałek - ponad 100 km
- W ubiegłym roku przejechaliśmy z Wisły do Torunia, a w tym jedziemy z Torunia do Gdańska i dalej dookoła Zalewu Wiślanego i fragmentarycznie przez Żuławy - powiedział nam Jan Balcerzak, pomysłodawca rajdu, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego Oddział w Pile. – Nasz najstarszy rajdowiec, Marian Figura z Radomia, ma 70 lat, najmłodszy Tomasz Stadnik z Piły - 21. Jeden z naszych kolegów wyjechał trzy dni wcześniej. Jedzie też z nami kolega z Trzcianki. W poniedziałek przejechaliśmy 109 km, a dzień wcześniej ponad 70 km.
Razem z ubiegłoroczną trasą wzdłuż Wisły grupa pokonała do wtorku na dwóch kołach 1150 km! W ub. roku odwiedzili m in. jezioro Czerniawskie, Pszczew, Oświęcim, Kalwarię Zebrzydowską i Kraków. Następnie jechali wzdłuż Wisły odwiedzając takie piękne miejscowości jak: Janowiec, Sandomierz i Kazimierz. Dotarli do Torunia.
Połączeni przez Olendrów
- Kociewie i Żuławy przyciągnęły nas faktem, że u was i u nas, w okolicach Piły, można napotkać pozostałości gospodarki hydrotechnicznej Olendrów – powiedział Jan Balcerzak. – Czyli cały system urządzeń takich jak: pompy, śluzy i kanały.
- Najbardziej urokliwe na trasie były zamki: gniewski i kwidzyński – powiedział nam Marian Figura. – Rewelacyjne było gdanisko – wieża ze średniowieczną toaletą na zamku w Kwidzynie. Bardzo podobało nam się także Chełmno. Zaliczyliśmy również przeprawę promową Wisłą z Janowa do Gniewu. W naszych wyprawach już 5 razy przeprawialiśmy się promami. Przy okazji tego rajdu taka przeprawa czeka nas jeszcze w Świbnie.
Jan Balcerzak to inicjator i organizator wielu rajdów rowerowych w Polsce. Przejechał nasz kraj na rowerze wzdłuż i wszerz. Przygotowuje mapę osobliwych miejsc w Polsce, które warto zobaczyć, np. najniższy punkt w kraju (Żuławy) oraz ciekawostki przyrodnicze.
Soboty rowerowe w Pile
Jan Balcerzak na pomysł wycieczek rowerowych po Polsce wpadł pewnego lata, gdy okazało się, że ze względów rodzinnych nie może wyjechać daleko na wakacje. Tak zainicjował rowerowe soboty na dwóch kółkach. Było to w 2002 r. Zwykle rowerzyści wyjeżdżali z pl. Zwycięstwa w Pile na 30-kilometowe rajdy, w których uczestniczyło mnóstwo osób w różnym od wieku. Imprezy cieszyły się zainteresowaniem zarówno młodzieży jak i starszej generacji turystów. Do tej pory zorganizowano już 156 sobotnich wycieczek rowerowych. Najliczniejsza grupa miała 109 osób. Wszystko było uzależnione od dobrego pomysłu, ciekawych miejsc i... pogody.
Jedna z wycieczek wiodła śladami dawnych semaforów i wiaduktów - z Wałcza do Złotowa. Była też wycieczka trasą przedwojennych granicznych rzek.
Jadą i się edukują
Organizatorzy nie ukrywają, że nie chodzi im tylko o „wypedałowanie” jak największej liczby kilometrów, ale też o to, aby zobaczyć jak najwięcej nowych miejsc i odkryć osobliwe miejsca – dla siebie i innych, aby można poznać uroki naszego pięknego kraju.
- Mam największa frajdę, gdy słyszę od 70-letniego kolarza: „Nie sądziłem, że mamy takie ciekawe miejsca w okolicy” – powiedział Balcerzak.
Gdy rowerzyści mijają poszczególne miejscowości, jest okazja, by spotkać się z uczestnikami wyprawy. Lokalne grupy rowerowe mogą włączyć się w akcję popularyzacji turystki rowerowej i w lobbowanie inwestycji lokalnych służących rowerzystom.
Blogowi rajdowcy
Jan Balcerzak jest także członkiem działającego już od ponad 40 lat KMA (Klubu Młodych Autorów), skupiającego twórców kultury i sztuki (poetów, dziennikarzy, aktorów). Z obecnej trasy z Torunia wzdłuż Wisły organizatorzy prowadzą uzupełnianego, jeśli tylko jest okazja bloga: www.z-biegiem-wisły.blogspot.com.
Bractwo rowerowe biegiem Wisły. Z Jaśkiem na czele
TCZEW/GDAŃSK. Na dwóch kółkach przez Powiśle, Kociewie, Żuławy – do Torunia przez Tczew do Gdańska i Fromborka. Bractwo prowadzi Jan Balcerzak z Piły. Najstarszy rajdowiec ma 70 lat. Zwiedzają, odkrywają osobliwe miejsca w Polsce.
- 05.08.2009 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 13:23)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze