Dla przeciętnego mieszkańca powiatu starogardzkiego dostanie się do lekarza specjalisty oznacza długie miesiące oczekiwania. Wszędzie, gdzie przyjmują lekarze, słyszy się tylko jedno kolejki, kolejki, kolejki.... Na leczenie zaćmy jeszcze niedawno kazano czekać 5 lat, teraz już „tylko” 2. Wybór pomiędzy prywatną wizytą a czekaniem na przyjęcie na NFZ, to dla wielu osób marna alternatywa.
To, że w publicznej służbie zdrowia się nie przelewa wiadomo nie od dziś. Kiepski sprzęt, zbyt późno postawione diagnozy i częste afery wśród lekarzy oraz pracowników służby zdrowia to nasza, polska rzeczywistość. My sprawdziliśmy, jak w Starogardzie Gd. wygląda sytuacja z dostaniem się do specjalisty i krótko mówiąc... radzimy nie chorować...
Już 20 października...
Według Światowej Organizacji Zdrowia do głównych przyczyn przedwczesnych zgonów i trwałego kalectwa osób dorosłych nalezą choroby układu krążenia. Jednak z dostaniem się do kardiologa nie jest łatwo. Postanowiliśmy sprawdzić, jak sytuacja ma się w starogardzkim szpitalu.
- Na wizytę w poradni kardiologicznej trochę się czeka... – oficjalnie już na wstępie rozmowy podkreśliła pani recepcjonistka z Biura Obsługi Pacjenta Kociewskiego Centrum Zdrowia – Ale możemy pana zarejestrować już na 20 października...
Pani nieugięta była na wszelkie próby perswazji, na nic się dały zapewnienia, że na skierowaniu napisane jest pilne i jesteśmy po poważnej hospitalizacji na oddziale kardiologii inwazyjnej.
W Przychodni na ul. Hallera oraz Medpharmie kolejki są nieco krótsze, jednak i tutaj sytuacja nie napawa optymizmem. Pacjentowi pozostaje czekać cierpliwie do końca czerwca i wtedy zatelefonować.
Miłe zaskoczenie spotkało nas w przychodni „Polmed”.
- Kardiolog może Pana przyjąć już 14 kwietnia – zakomunikowała nam pani w obsłudze.
NFZ, prywatnie – co za różnica
Niestety zaskoczenie zostało bardzo szybko ostudzone. Po dokładniejszej analizie sytuacji zatelefonowaliśmy po raz kolejny. Szybko nasze wątpliwości zostały rozwiane.
- Nie mamy podpisanej umowy z NFZ na konsultacje kardiologiczne. Nasi lekarze przyjmują tylko prywatnie - usłyszeliśmy.
Źle wygląda sytuacja dzieci potrzebujących konsultacji kardiologa dziecięcego. Również w przychodni Polmed poinformowano nas o procedurze dostania się do takiego specjalisty.
- Rejestrujemy tylko w ostatni roboczy dzień miesiąca. Najlepiej zjawić się osobiście. Zaczynamy o godzinie 7.00, najczęściej 15 min. później nie ma już wolnych miejsc –poinformowano nas w Biurze Obsługi Pacjenta. - Kardiolog-dziecięcy przyjmie dziecko już w ciągu miesiąca – ripostowała pani na nasze wątpliwości i sugestie, że taki wyścig nie ma najmniejszego sensu.
Zaćma za 2 lata...
Wszystkie kolejki bije jednak czas oczekiwania na wszczepienie soczewki konieczne w przypadku skutecznego leczenia zaćmy. Przyjęci możemy zostać dopiero za około 2 lata, wcześniej trzeba było czekać nawet do 5 lat. Warto dodać, że zaćma to często choroba starcza, więc czekając latami na wizytę, można się po prostu jej nie doczekać... Trochę krócej w starogardzkim szpitalu oczekuje się na endoprotezoplastykę stawu biodrowego, tu nowego stawu możemy się spodziewać w drugiej połowie roku.
Kilka miesięcy do okulisty i neurologa
Przeciętny pacjent nie ma zbyt wielu okazji, by móc spotkać tych lekarzy. W szpitalu najbliższy wolny termin to 16 lipca, jeżeli chodzi o okulistę. Poradni neurologicznej szpital nie prowadzi.
Również w przychodni na Hallera i Medpharmie trzeba się zgłosić do rejestracji dopiero w maju. Sytuacji nie zmienia nawet informacja na wypisie ze szpitala, że pilna konsultacja neurologiczna potrzebna jest w ciągu miesiąca od dnia wypisu.
Nieco inaczej jest w Polmedzie
- Neurolog przyjmie pana już 15 kwietnia, jednak oczywiście prywatnie. Jeżeli chodzi o wizytę na NFZ, to proszę dzwonić dopiero w czerwcu, wówczas możemy mówić o rejestracji.
Wszystko to dziwi wobec założeń Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Udaru Mózgu. Udar mózgu jest jednym z najważniejszych problemów zdrowotnych współczesnego świata. Społeczne i ekonomiczne skutki udarów w Polsce są szczególnie dotkliwe. Najważniejsza jest profilaktyka i szybka konsultacja lekarska. Łatwiej jest zapobiegać udarom niż je leczyć.
Krótko do ortopedy i pulmonologa
W starogardzkich przychodniach nie ma większego problemu z dostaniem się na ortopedy i specjalisty chorób płuc. W Medpharmie do tego drugiego czeka się zaledwie miesiąc. Równie krótko czeka się do ortopedy. Zarówno w Medpharmie, jak i w przychodni przyszpitalnej to okres do 1 miesiąca.
Na co choruje służba zdrowia
Trudno w polskiej rzeczywistości być marzycielem. W powiecie starogardzkim sprawdza się doskonale zasada, że aby chorować, trzeba mieć czas, pieniądze i przede wszystkim... zdrowie.
ŚWIATOWY DZIEŃ ZDROWIA: Już "tylko" dwa lata w kolejce po zabieg
KOCIEWIE. Fatalnie w służbie zdrowia - długie kolejki do lekarzy specjalistów i na zabiegi, czyli rzeczywistość starogardzkiej opieki zdrowotnej. Na leczenie zaćmy jeszcze niedawno kazano czekać 5 lat, teraz już „tylko” 2. Wybór pomiędzy prywatną wizytą a czekaniem na przyjęcie na NFZ, to dla wielu osób marna alternatywa.
- 07.04.2010 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 02:56)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze