- W zeszłym roku zmieniłem przychodnię. Od wielu lat już choruję i staram się o rentę. Niestety ostatnio orzecznik ZUS stwierdził, że nie należy mi się renta – mówi załamany mieszkaniec Skórcza, który prosi redakcję o anonimowość i dyskrecję. – W mojej ocenie było to wynikiem tego, że nie otrzymałem na czas ksera mojej dokumentacji tzn. historii choroby, która była sporządzana przez wiele lat w „starej przychodni”. Nie wiem, dlaczego mam takie problemy – przekonuje nasz rozmówca…
Stanowczo zaprzecza
- Rzeczywiście muszę stanowczo zaprzeczyć i podkreślić, że taka sytuacja nie mogła mieć miejsca – wyjaśnia Maria Orlikowska-Płaczek, kierownik SP ZOZ „Przychodnia Lekarska”. Pytałam o to pracowników w Skórczu i zapewniono mnie, że zawsze wydawane są kserokopie kartotek. Oczywiście nie obowiązuje tu zasada „mówisz i masz”. Trzeba złożyć specjalny wniosek, mamy do tego przygotowane druki i w ciągu od 1. do 2. tygodni zostaje wykonana kserokopia dokumentacji.
Również burmistrz miasta Ryszard Dąbek nie ukrywa, że o problemie od pacjentów nigdy nie słyszał.
- Nie otrzymałem sygnałów od mieszkańców miasta, że są jakieś problemy z wydawaniem kopii kartotek pacjentów. Sprawę wyjaśnić musi jednak sama „Przychodnia Lekarska” – wyjaśnia Ryszard Dąbek, burmistrz miasta Skórcz.
- Nie mamy właściwie prawa wydawania dokumentacji medycznej ot tak po prostu – wyjaśnia kierownik Płaczek. – Wraz z przejęciem placówki w Skórczu, zobowiązani byliśmy przejąć dokumentację, za którą odpowiadamy. Oryginały dokumentacji wydaje się tylko na prośbę sądu, bądź prokuratury. W tym przypadku kopie pozostawiamy u siebie.
ZUS, KRUS i komisje lekarskie…
- Wśród pacjentów pokutuje jednak niesłuszne stwierdzenie, że obowiązkiem chorego jest dostarczenie kopii kompletnego zapisu historii choroby, tzw. Kartoteki lekarskiej – mówi M. Płaczek. – Jeżeli chodzi o ZUS to dokładnie ustaliliśmy wszystkie zasady z pomorskim kierownictwem oddziału. Na każdym wezwaniu jest dokładne wskazanie, cytuję „.. Na badanie prosimy zabrać: dowód osobisty, legitymację ubezpieczeniową, numer rachunku bankowego lub rachunku w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo – Kredytowej, jeżeli taki rachunek Pan/i posiada oraz wszelką dokumentację leczenia jeżeli znajduje się ona w Pana/i posiadaniu np. wyniki badań pomocniczych, wypisy lub odpisy historii choroby wydane przez szpital, itp ”. Natomiast jeśli orzecznik ma niedosyt informacji to zgłasza się bezpośrednio do „Przychodni Lekarskiej” i to my wysyłamy dodatkowe opinie oraz dokumenty – podkreśla kierownik przychodni. - Taki tryb funkcjonuje już od ponad 3 lat. Warto podkreślić, że lekarz prowadzący wkłada dużo wysiłku i czasu na wypisanie wniosku do Komisji orzekających poszczególnych instytucji dołączając jednocześnie opinie lekarzy specjalistów.
Podobna procedura obowiązuje również w przypadku KRUS. uregulowane są również procedury w przypadku Powiatowej Komisji Orzekającej o Niepełnosprawności. Tam podobnie jak do ZUS pacjent ma obowiązek dostarczyć dokumentację posiadaną. Ponadto podkreślam, że pacjent może zgłosić się do nas i poinformować, że ma problem z konkretnym lekarzem orzecznikiem. Możemy wówczas interweniować.
Mówisz i nie masz - problem z medyczną dokumentacją
SKÓRCZ Mieszkaniec Skórcza twierdzi, iż miał niemały problem z otrzymaniem kserokopii swojej kartoteki lekarskiej. Kierownik SP ZOZ „Przychodnia Lekarska” oznajmia, iż nie obowiązuje tu zasada „mówisz i masz”.
- 19.07.2010 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 02:56)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze