Jedni lubią spływy kajakowe i nurkowanie, inni dalekie podróże do Egiptu i Tunezji. Małgorzata Kropacz z Gdańska wypoczywała w Ocyplu, w wagonie gospodarczym, który kiedyś należał do PKP.
Pomysłowy szwagier
W 1999 r. szwagier kupił od PKP stary wagon gospodarczy.
- Brat mojego męża poświecił sporo pracy nad renowacją wagonu. Zawsze marzył o czymś takim i 10 lat temu, zrealizował swoje marzenie – powiedziała Małgorzata Kropacz. - W nietypowym „domku” letniskowym zainstalowana została kuchenka elektryczna oraz lodówka. Wewnątrz znajduje się też radio i telewizor. Stare krzesła wymienione zostały na łóżka piętrowe, na których teraz śpią trójmiejscy turyści.
Z dala od hałasu i stresu
- Ocypel jest niezwykle popularny. Większość turystów jest z Trójmiasta. To takie spokojne miejsce, które pozwala mi wypocząć od hałasu i stresu. Uwielbiam wraz z moimi dziećmi chodzić do lasu na grzyby i jagody. Dużo czasu spędzamy również na plaży, gdzie zażywamy kąpieli w jeziorze i sporo się opalamy – opowiada pani Kropacz.
Jest z kim pogadać
- Rodowici mieszkańcy Ocypla to bardzo sympatyczni i życzliwi ludzie – powiedziała pani z wagonu. - Gdy idę na spacer do wsi, zawsze zauważam coś bardzo interesującego. Tutaj każdy się uśmiecha i zagaduje mnie na różne tematy. W dużym mieście każdy jest dla siebie obcy i nie ma takiej uprzejmości.
Kolejne wakacje również chce spędzić wraz z rodziną w wagonie szwagra. Jej rodzina jest bardzo liczna, dlatego z rezerwacją „miejscówki” nie jest wcale tak łatwo.
Wakacje w wagonie kolejowym. Bliżej natury
KOCIEWIE/OCYPEL. Wakacje spędziła wraz z rodziną – z dala od miejskiego zgiełku. Mieszkała w starym wagonie kolejowym. Camping na żelaznych kołach stanął na byłej stacji PKP w Ocyplu.
- 02.09.2009 00:00 (aktualizacja 13.08.2023 14:12)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze