Zgodnie z rządowym programem samorządy, które przekształcą swoje szpitale w spółki dostaną od rządu wsparcie finansowe. Z tego tytułu na Pomorze wpłynąć ma od 120 mln zł do 180 mln zł. Opozycja mówi, że to nie załatwia sprawy, bo długi wszystkich pomorskich szpitali wynoszą około 450 mln zł.
Prawo i Sprawiedliwość jest przeciwko przystąpieniu województwa pomorskiego do rządowego programu "Ratujmy polskie szpitale". Radni sejmiku pomorskiego z PiS są przeciwni wszystkim uchwałom dotyczącym przystąpienia do programu. Jak powiedział Patryk Demski, szef klubu PiS, opozycję niepokoi gorliwość z jaką władze regionu chcą realizować program, który nie jest obowiązkowy.
Przeciwko rządowemu programowi jest też związek zawodowy pielęgniarek i położnych. Jego przewodnicząca Dorota Gardias, uważa że przekształcanie w spółki spowoduje pogorszenie opieki nad pacjentami, bo zaczną się oszczędności na chorych.
Ratujmy polskie szpitale, lecz nie obligatoryjną prywatyzacją
GDAŃSK. PiS jest przeciwne udziałowi szpitali publicznych w rządowym programie "Ratujmy polskie szpitale".
- 02.04.2009 14:00 (aktualizacja 04.08.2023 20:02)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze