Jak podało Radio Gdańsk, kwidzyńska Prokuratura Rejonowa postawiła sztumskiemu lekarzowi Tadeuszowi A. ponad 370 zarzutów, głównie fałszowania dokumentacji medycznej. Jedna trzecia tych zarzutów ma charakter korupcyjny - lekarz pobierał pieniądze za wystawione zaświadczenia. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do kwidzyńskiego sądu. Wszystkie zarzuty związane są z wykonywanymi przez Tadeusza A. czynnościami jako lekarza medycyny pracy - powiedział radiu prokurator rejonowy w Kwidzynie, Mirosław Andryskowski.
Lekarz wystawiał zaświadczenia o zdolności do wykonywania zawodu nie badając osób, które ubiegały się o zatrudnienie. Prokuratura ustaliła również, że w zakładzie pracy książeczki były zbierane i dostarczane lekarzowi, który dokonywał w nich wpisów nawet nie widząc pracowników.
Tadeusz A. to znany sztumski pediatra. Teraz grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 20 tys. zł. Mężczyzna ma też zakaz opuszczania kraju i zabrany paszport.
Pediatra wystawiał lewe zwolnienia lekarskie - także zaocznie
SZTUM. Lekarz pediatra Tadeusz A. został oskarżony o fałszowanie dokumentów medycznych. Za pieniądze wystawiał zwolnienia lekarskie, także zaocznie - bez oglądania pacjenta.
- 30.06.2009 10:00 (aktualizacja 04.08.2023 23:23)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze