Jeśli jesteśmy zatrudnieni na etacie, przy zapisie do lekarza będziemy musieli pokazać między innymi druk zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego oraz aktualnie potwierdzony i wydawany przez pracodawcę raport miesięczny ZUS RMUA.
Co prawda, widnieje na nim wysokość naszych składek i zarobków, ale NFZ zapewnia, że jeśli nie chcemy dzielić się tymi informacjami, możemy odciąć lub zagiąć część kartki, na której są one zapisane.
Jeśli pracodawca nie będzie nam co miesiąc przysyłał odpowiednich dokumentów, sami będziemy musieli pamiętać, by je od niego wydobyć.
W rzeczywistości jednak niewiele się dla nas zmieni: RMUA trzeba aktualizować co miesiąc, ale likwidowaną książeczkę też trzeba było stemplować co 30 dni. Od 2010 r. zapisanie się na bezpłatną wizytę u specjalisty będzie więc tak samo skomplikowane jak dotąd.
I nie zmieni się to do czasu wprowadzenia ubezpieczeniowych kart elektronicznych. A to nastąpi dopiero za półtora roku.
Utrudnienia dla pacjentów. Od stycznia do lekarza z plikiem dokumentów!
ZDROWIE. Książeczki ubezpieczeniowe do lamusa. W tym roku stycznia Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie będzie już drukował nowych książeczek, które są dowodem na opłacanie składek zdrowotnych. Jak zapisać się do lekarza specjalisty bez książeczki?
- 02.01.2010 00:00 (aktualizacja 05.08.2023 01:36)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze