W Eucharystii z udziałem, kardynałów, arcybiskupów i biskupów uczestniczyli przedstawiciele rządu oraz delegacje „Solidarności”. Część homilii Prymas Polski Józef Glemp poświęcił dobrym wzorcom rządzenia, wskazując na Jezusa Chrystusa, który przyszedł, aby służyć a nie by Mu służono.
- Bolejemy obserwując rozdarcia na szczytach władzy, bolejemy, gdy z wielkim nakładem sił wyszukuje się grzechy cudze, drzazgę w oku bliźniego, nie widząc belki we własnym, jak to dosadnie zauważa Ewangelia – powiedział w homilii kard. Józef Glemp podczas sumy odpustowej w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. - Nie można dobrej władzy kłaść kłód pod nogi.
- Opatrzność Boża dała nam, jako jednemu spośród wielu narodów, szczególną pomoc i obronę w Matce Chrystusa, doświadczyliśmy tego wiele razy tak w zakresie społecznym jak i osobistym – powiedział kard. Józef Glemp.
Przypomniał, że Bóg zaprosił człowieka do czuwania nad światem, rządzenia nim i kształtowania. - To piękne dzieło daru rozumu, ale w tym mieści się także cała historia błędów i nieudanej współpracy z Bogiem - zaznaczył Prymas Polski. - Tu zaniedbania, tam korupcja, jeszcze gdzie indziej wyzyskiwanie człowieka - wyliczał. - Czy Opatrzność jako najwyższa władza tego nie dostrzega? Władza pochodzi od Boga, mówią uczeni, i tak jest, a tymczasem poddani władzy mają pretensje do Boga: Panie, jak nami rządzisz, gdzie jest Twoja Opatrzność, dlaczego tyle niesprawiedliwości popełniają władzę mający?
Kard. Glemp przyznał, że rządzenie światem to bardzo trudne zadanie, a jednak chętnie podejmowane. Jest coś wabiącego w dojściu do władzy i dochodzący do władzy zapominają, że to ciężka i odpowiedzialna służba. Prymas wskazywał na Jezusa Chrystusa jako na wzór dla rządzących, On przyszedł, aby służyć, nie by Mu służono. Ewangelia jest pełna wezwań do pokory, cichości, służby i wzajemnego pomagania. Kościół o tym przypomina tak w liturgii, jak i w nauczaniu społecznym, nie zawsze z pełnym skutkiem.
W rządzeniu oprócz opanowania techniki należy mieć umiejętność wsłuchiwania się w potrzeby ludzkie i być sprawiedliwym. - Nie można dobrej władzy kłaść kłód pod nogi - apelował Prymas Polski.
- Mamy wolność, ale nie potrafimy się dostatecznie nią cieszyć – powiedział prymas. - Nawet nie wiemy, czego naprawdę nam potrzeba. Zachęcał, aby wsłuchiwać się w dobre rady Matki Bożej, która wskazuje na swojego Syna: "Róbcie wszystko, co On wam każe"...
SŁOWA BISKUPÓW Z JASNEJ GÓRY
O wzajemną miłość, kulturę i dialog, oraz "odrzucenie wszelkich form niechęci wobec drugiego człowieka, który ma inne poglądy polityczne, należy do innej religii, rasy czy narodu" zaapelowali na Jasnej Górze biskupi.
Słowo biskupów zostało odczytane wiernym przed rozpoczęciem głównych uroczystości z okazji święta Matki Bożej Częstochowskiej. (Całość w Słowa Rady Stałej i Biskupów Diecezjalnych z Jasnej Góry publikujemy w RELIGIA/ SŁOWO NA NIEDZIELĘ). W swoim przesłaniu biskupi odnieśli się m.in. do bieżącej sytuacji politycznej w Polsce, krytykując język i styl publicznej debaty, tak w parlamencie jak i w mediach.
"Kryzys polityczny ostatnich tygodni, jak i polemiki prowadzone w parlamencie i w mediach skłaniają do refleksji nad poziomem i formą publicznej debaty. Przypominamy, że język polityka, a zwłaszcza chrześcijanina i kapłana, nie może być językiem nienawiści i agresji" – czytamy w Słowie Biskupów.
"Biskupi, zgromadzeni na Jasnej Górze, apelują o wzajemną miłość, kulturę, dialog, o odrzucenie wszelkich form niechęci wobec drugiego człowieka, który ma inne poglądy polityczne, należy do innej religii, rasy czy narodu. Prezentowany w mediach styl rozmowy o Polsce, gdzie sprawy państwa schodzą na drugi plan, zniechęca Polaków, zwłaszcza młodych, do czynnego udziału w życiu społecznym i politycznym, osłabiając postawy patriotyczne" - uznali biskupi.
"Równocześnie biskupi przypominają, że misja Kościoła nauczającego, w tym mediów katolickich, powinna służyć dobru ojczyzny, nieutożsamianiu się z żadnym ugrupowaniem politycznym. Niech przykład sługi bożego Jana Pawła II, który każdego człowieka traktował z miłością, będzie dla nas wszystkich zobowiązaniem i wyzwaniem" - wezwali hierarchowie Kościoła.
Nie można dobrej władzy kłaść kłód pod nogi - powiedział kard. Józef Glmep podczas sumy odpustowej w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Część homilii Prymas Polski poświęcił dobrym wzorcom rządzenia, wskazując na Jezusa Chrystusa, który przyszedł, aby służyć a nie by Mu służono.
Napisz komentarz
Komentarze