Poniedziałkowe Święto Pracy w USA i brak ważnych danych makroekonomicznych sprawiły, że aktywność giełdowych graczy była niska. Na inwestorów uspokajająco wpłynęły zeszłotygodniowe oświadczeniach George W. Busha i Bena Bernanke, którzy zapowiedzieli, że są gotowi podjąć działania konieczne do tego, by ograniczyć wpływ zawirowań na rynku finansowym na gospodarkę. WIG20 na otwarciu w poniedziałek symbolicznie wzrósł o 0,01% do 3601,7 pkt. i praktycznie do wtorkowego popołudnia pozostawał w wąskim paśmie wahań wokół poziomu 3600 pkt. Na uwagę w tym czasie zasługiwały akcje Agory, którymi w czasie sesji handlowano w cenach najwyższych od lutego 2006 r.
Poważny handel zaczął się dopiero ok. 15.30 we wtorek gdy wznowiono notowania na Wall Street. Dobry początek sesji za oceanem wymusił większą aktywność byków także na polskim parkiecie. Indeks WIG20 wybił się w górę z przedłużającej się konsolidacji, zakończył dzień wzrostem o 0,80% do poziomu 3642,2 pkt i znalazł się tuż pod poważną strefą oporów 3650-3700 pkt. Jednak małe obroty mogły wskazywać, że wyjście na wyższe poziomy nie będzie możliwe.
Środowa sesja przyniosła pokaźną czarną świecę. WIG20 otworzył się neutralnie, na poziomie 3642,4 pkt. a potem przez długi czas poruszał się wokół 3600 pkt. W końcówce notowań jednak nastąpił mocny spadek. Inwestorzy zareagowali w ten sposób na dane z amerykańskiego rynku pracy mówiące, iż tamtejsze firmy zapowiedziały w sierpniu zwolnienie 79 tys pracowników, co oznacza wzrost aż o 85% w porównaniu z lipcem. Ostatecznie indeks blue chipów zamknął się na poziomie 3568,1 pkt, spadając tym samym o 2,04%. Obroty były trochę wyższe niż na początku tygodnia i wyniosły na WIG20 1,07 mld PLN. Nie udało się obronić poziomu wsparcia 3600 pkt., co mogło oznaczać kontynuację spadków.
W czwartek sesja rozpoczęła się jednak od wzrostów. Indeksy odrabiały część spadków z środy, jednak w miarę upływu czasu do głosu zaczęła dochodzić podaż. Kolejna słaba końcówka spowodowała, że sesja zakończyła się spadkiem o 0,80% do poziomu 3538,3 pkt. Najważniejszym czwartkowym wydarzenie, była decyzja władz EBC odnośnie stóp procentowych. Inwestorzy giełdowi, a także kredytobiorcy mogli odetchnąć z ulgą. Główna stopa w strefie euro pozostała na poziomie 4%. Jeszcze niedawno można było oczekiwać podwyżki stóp ze względu na obawy o wzrost inflacji. Jednak podniesienie stóp mógłby pogłębić chaos na rynkach finansowych wywołany załamaniem koniunktury na rynku nieruchomości USA.
Piątkowa sesja rozpoczęła się od wzrostów i odrabiania czwartkowych sporych strat. W Polsce oczekiwano na wynik głosowania nad rozwiązaniem Sejmu. Informacja o rozwiązaniu powinna być przyjęta dość pozytywnie. O 14.30 napłynęły na rynek oczekiwane z niecierpliwością dane o liczbie nowych miejsc pracy poza rolnictwem w USA. Okazało się, że w sierpniu ubyło 4 tys. miejsc pracy wobec oczekiwanego wzrostu o 110 tys. Jest to pierwszy spadek liczby miejsc pracy od 4 lat. Stopa bezrobocia, zgodnie z oczekiwaniami analityków, pozostała na niezmienionym poziomie 4,6%. Inwestorzy na słabe dane zareagowali wyprzedażą akcji a warszawski indeks największych spółek znalazł się w pod poziomem 3500 pkt.
Podsumowując w pierwszej części tygodnia na parkiet zawitała stabilizacja a WIG 20 poruszał się niezbyt szerokim kanale wokół poziomu 3600 pkt. Kluczowy okazał się opór na poziomie 3650 punktów, a byki okazały się zbyt słabe by go sforsować. Dodatkowo pojawiło się kilka niezbyt optymistycznych sygnałów z amerykańskiej gospodarki, co spowodowało wzrost niepewności inwestorów. Piątkowe dane z rynku pracy zwiększają szansę na obniżkę stóp procentowych przez Fed i może się to stać nawet przed planowanym pierwotnie 18-tym września. Do tego czasu na globalnych parkietach prawdopodobnie będą utrzymywały się nerwowe nastroje, a te w znacznym stopniu rzutują obecnie na zachowanie polskich inwestorów.
Powrót spadków akcji na giełdzie
GIEŁADA. Podsumowanie tygodnia na Giełdzie Papierów Wartościowych. Początek tygodnia był niezwykle spokojny na rynkach finansowych. Piątkowa sesja rozpoczęła się od wzrostów i odrabiania czwartkowych sporych strat. W Polsce oczekiwano na wynik głosowania nad rozwiązaniem Sejmu. Informacja o rozwiązaniu powinna być przyjęta dość pozytywnie.
- 08.09.2007 14:39 (aktualizacja 13.08.2023 07:08)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze