Dyrektorem Centrum został ojciec Maciej Zięba, współzałożyciel dolnośląskiej "Solidarności", który w ubiegłym miesiącu spotkał się z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność".
- Stoję przed wami z dużym wzruszeniem. Od 1980 r. przeszliśmy długą drogą i wierzę, że to co zaczynamy dzisiaj skończy się sukcesem - powiedział ojciec Maciej Zięba.
Uroczystość podpisania aktu powołującego instytucję kultury Europejskie Centrum Solidarności odbyła się w gdańskim Dworze Artusa. Współzałożycielami ECS są Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Miasto Gdańsk, Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" oraz Fundacja Centrum Solidarności. Przedstawiciele tych instytucji podpisali dokumenty powołujące Europejskie Centrum Solidarności.
- Od wielu lat brakuje nam miejsca, gdzie moglibyśmy opowiedzieć historię "Solidarności". Dlatego cieszę się, że udało się doprowadzić do powstania ECS - powiedział Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Szczególne podziękowania kieruję do przewodniczącego "Solidarności" Janusza Śniadka, za współpracę i otwartość na ideę powołania Centrum.
- To wydarzenie przybliża nas do kolejnego momentu, w którym spełnią się nasze marzenia. Myślę, że to marzenie powoli się materializuje. Dziękuję współzałożycielom za podjęcie inicjatywy, teraz czas działania i realizacji przedsięwzięcia - powiedział podczas uroczystości powołania ECS, Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ "Solidarność”.
Człowiek "Solidarności"
Komisja Krajowa spotkała się z ojcem Maciejem Ziębą, dyrektorem ECS.
- Jestem człowiekiem "Solidarności". Byłem związkowcem i cieszę się z tego spotkania - powiedział ojciec Zięba witając się z przedstawicielami NSZZ „Solidarność”.
Podczas dyskusji związkowcy zwracali uwagę, że ECS nie może zapominać o roli Jana Pawła II w narodzinach "S", że nie chcą podziału na pierwszą i drugą "S". Dyrektor ECS stwierdził, że zdaje sobie sprawę z pewnych podziałów i konfliktów, zapewniał jednak, że nie ma dwóch "Solidarności" i swoją osobą gwarantuje, że ECS będzie łączył a nie dzielił ludzi "Solidarności".
Na razie ECS jest w fazie tworzenia. W grudniu zostanie rozstrzygnięty konkurs architektoniczny na budynek ECS. - Wyobrażam sobie, że ECS będzie spełniał funkcje muzealno-archiwalne a także edukacyjno-naukowe. Chciałbym, aby historia "Solidarności" została w końcu opowiedziana zarówno w Polsce, jak i na świecie - mówił o planach związanych z ECS, o. Zięba. Zwrócił się do szefów regionów NSZZ "S" o pomoc w skatalogowaniu zasobów archiwalnych Związku.
- Musimy sobie zdać sprawę, że obcujemy z historią i dobrze by było, gdybyśmy przynajmniej spisali to co mamy – powiedział o. Zięba.
Zgodnie z umową Związek na cele ECS udostępni historyczną Salę BHP, która obecnie jest remontowana. Natomiast 13 grudnia zostanie rozstrzygnięty konkurs architektoniczny na budynek ECS. Bierze w nim udział 100 ekip architektonicznych. ECS ma spełniać rolę muzeum, archiwum a także centrum edukacyjno-naukowego. W pierwszej fazie powstanie część muzealna. (Z mat. KK)
Napisz komentarz
Komentarze