poniedziałek, 25 listopada 2024 05:46
Reklama
Reklama

Nowe życie Donalda Tuska

POLITYKA. Kończy się okres pełnej prywatności dla Tuska i jego rodziny (żony, córki i syna). Niebawem oficerowie BOR z urzędu ich chronić. Całodobowo. A to oznacza radykalną zmianę codziennych nawyków i przyzwyczajeń. Życie Tuska i jego najbliższych zacznie układać tzw. kalendarz szefa rządu.
Nowe życie Donalda Tuska

- Pracę zaczyna się o ósmej rano, a kończy przeważnie około północy – wspomina b. premier L. Miller. Jak wygląda życie rodzinne? Rodzinę Tuskowi zastąpią funkcjonariusze BOR, a także Paweł Graś, odpowiedzialny za ochronę, Sławomir Nowak (przyboczny Tuska) i Tomasz Arabski (kolega z boiska), którzy będą organizować pracę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Premier to jedna z najbardziej pracochłonnych funkcji i najbardziej ryzykowna, bo premierzy w Polsce bardzo szybko tracą popularność.

Z BOR na okrągło
Najprawdopodobniej rodzina Donalda Tuska, po zaprzysiężeniu rządu, nie będzie korzystała z ochrony BOR - powiedział Paweł Graś (PO), który w kancelarii przyszłego szefa rządu ma odpowiadać za sprawy związane z bezpieczeństwem. Po desygnowaniu premiera - Tuska ochrania jeden funkcjonariusz BOR, a jego rodzina nie korzysta z ochrony. Po zaprzysiężeniu rządu ochrona Tuska zwiększy się, ale – jak zapowiada Graś - jego rodzina będzie chroniona przez BOR tylko w sytuacji, gdy będą sygnały o realnym zagrożeniu.
Cały system zabezpieczenia będzie taki, żeby rzeczywiście służył podstawowemu zapewnieniu bezpieczeństwa. Ochrona premiera i ministrów będzie ograniczona do niezbędnego minimum – twierdzi Graś. Czego Tusk jako premier nie będzie mógł robić? Choćby osobiście prowadzić samochodu, co do tej pory było dla niego przyjemnością i co podkreślał podczas debaty z Kaczyńskim (zarzucając mu, że jeździ rządową limuzyną i nie zna ceny benzyny!).

Z dojeżdżającą żoną
Według Grasia, nie zapadła jeszcze decyzja, gdzie będzie mieszkał Tusk już w roli urzędującego szefa rządu. Są różne możliwe lokalizacje, są sprawdzane warianty i możliwości. Pan premier zdecyduje.
Nie jest także przesądzona przeprowadzka rodziny Tuska do Warszawy. Żona Małgorzata i córka Kasia pozostaną w Trójmieście i na razie nie przeprowadzą się do stolicy. Tusk powiedziała, że na stałe raczej nie zostawi Sopotu. Będzie żoną dojeżdżającą.
Jednakże najprawdopodobniej Tusk zamieszka w rządowej willi przy ul. Parkowej w Warszawie - obecnie cały czas mieszka w hotelu poselskim. - Odpadnie mu przemieszczanie się z domu do pracy w godzinach szczytu, co jest uciążliwe, odpadają też codzienne kłopoty, jak cieknący kran czy strzyżenie trawników, herbatę i kawę ma się na stole. To oszczędza czas, którego jest bardzo mało przy pełnieniu funkcji szefa rządu i partii – radzi b. premier Leszek Miller.

Serdeczne „życzenia połamania”
Miller ma też inną radę dla Tuska: niech rozgląda się za Brutusem. Kiedy powinien to zrobić? Gdy po raz pierwszy w sondażach zanotuje spadek. Niech popatrzy na twarze przyjaciół i zapamięta, kto ma złe spojrzenie, to są ci, którzy ostrzą sztylet .
Posłowie opozycji życzą przyszłemu premierowi Donaldowi Tuskowi sukcesów. Ostrzegają jednak, że czeka go ciężka i niewdzięczna praca. Niektórzy obawiają się, że może zabraknąć mu energii, a inni przypominają wiele obietnic z czasu kampanii do spełnienia.
”Czekamy na cuda" – mówi wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra. Życzy Tuskowi wszystkiego najlepszego i przypomina, że PiS jako twarda opozycja czeka na obiecane przez Platformę "cuda".
- Pamiętam Tuska jako znudzonego wicemarszałka Senatu – powiedział senator PiS Zbigniew Romaszewski, któremu lider PO wytknął ostatnio trudny charakter. Pamięta Tuska jako "znudzonego wicemarszałka Senatu". Romaszewski dodał, że w czasie, kiedy Tusk się nudził - on pracował od rana do wieczora.
- Albo skuteczny, albo lubiany – komentuje z kolei były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Ocenia, że na przykład w polityce zagranicznej wystarczy się uśmiechać i Polska będzie kochana. Zdaniem Cimoszewicza każdy premier musi jednak wybrać, czy chce być skuteczny czy lubiany.
- Nowego premiera będzie można oceniać dopiero po roku urzędowania - zwłaszcza, że do tej pory Donald Tusk w żadnym rządzie nie był - twierdzi poseł SLD Wacław Martyniuk. Martyniuk powiedział, że jeśli nowy premier będzie robił głupstwa, to będzie krytykowany. Jak będzie rządził dobrze, to będzie miał spokój, a krytykować go będą tylko malkontenci.
- Platforma złożyła wiele obietnic wyborcom, więc premier nie będzie miał łatwo – mówi szef Wojciech Olejniczak. - LiD jako opozycja będzie konstruktywny, ale nie zapomni o zobowiązaniach wobec swoich zwolenników.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu portalpomorza.pl z siedzibą w Tczewie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 9°C Miasto: Gdańsk

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 17 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: StanleyTreść komentarza: Tusk wielokrotnie dawał wyraz, delikatnie mówiąc, niechęci do tego co poleskie i patriotyczne. zgodzę sie z Sp. Alboinem, że każdy może sie pomylić, błądzić, natomaist rzesza gawiedzi, któej to nie przeszkadza, albo nawet sie PODOBA, powinna budzić przerażenie.Źródło komentarza: BEZ STRACHU. Albin Siwak o Doladzie Tusku - szokujące wspomnienieAutor komentarza: BogdanTreść komentarza: Oszukują i faszerują. Nie papryczkowe ani malinowe tylko pestycydowe...Źródło komentarza: Nowy test Fundacji Pro-Test: Wszystkie sprowadzane z zagranicy pomidory zawierały pestycydyAutor komentarza: Westlake LoanTreść komentarza: Jestem szczerze wdzięczny Panu za poprowadzenie mnie właściwą drogą, która umożliwiła mi dzisiaj otrzymanie pożyczki po tym, jak oszuści oszukali mnie z pieniędzy. Jeśli znalazłeś się w skomplikowanej sytuacji i chcesz uzyskać pożyczkę od osoby godnej zaufania i uczciwej, nie wahaj się skontaktować z WESTLAKE LOAN pod adresem: [email protected] Telegram___https://t.me/loan59Źródło komentarza: Mężczyzna chciał zabić żonę siekierą. Później popełnił samobójstwo.Autor komentarza: RamparamTreść komentarza: Biedny łoś... ale prawdziwe losie to urzędasy i weterynarze, którym jak widać się nie chciało zareagować. W sumie db że nikt nie zastrzelił zwierzaŹródło komentarza: Ranne zwierzę i „spychologia”. Nikt nie chciał pomóc łosiowi...Autor komentarza: RobTreść komentarza: Niech się sam utopi... Prawie dożywocie, w sume za głupote... Ludzie słabo wyceniają swoje zycie ;-1Źródło komentarza: Recydywista groził pobiciem i utopieniem. Grozi mu 18 lat za kratami
Reklama