- Dzień spotkania nie jest przypadkowy, ponieważ to właśnie 2 lata temu- dokładnie 15 listopada - zaczęły obowiązywać nowe regulacje prawne, które uwolniły szeroką przestrzeń publiczną od dymu tytoniowego – powiedziała Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. - Tym razem szkolenie, organizowane przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Gdańsku, skierowane jest do funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej oraz przedstawicieli jednostek samorządu województwa pomorskiego.
Szkolenie ma na celu wymianę doświadczeń i zacieśnienia współpracy pomiędzy instytucjami dbającymi min. o zdrowie lokalnej społeczności, ze szczególnym uwzględnieniem poprawy egzekwowania i wzrostu przestrzegania postanowień ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych.
Już dwa lata temu władze samorządowe województwa pomorskiego zainicjowały promocję uwalniania miejsc od dymu tytoniowego, który stanowi zagrożenie epidemiologiczne. To właśnie choroby „odtytoniowe” jak: zawały serca, udary mózgu, nowotwory i przewlekłe choroby płuc stanowią największe zagrożenie wśród pomorskiej populacji. Obecnie projekt dotyczący działań antytytoniowych na terenie województwa pomorskiego realizowany jest przez koalicję trzech miast: Gdańska, Kartuz i Łeby.
W trzeci czwartek listopada w całej Polsce tworzony jest klimat wspierający palaczy do rozstania się z nałogiem. Nadal zmagamy się z epidemią używania wyrobów tytoniowych. W Polsce pali ponad 9 mln ludzi. Każdego roku z powodu palenia umiera 70 tys. osób. Kolejne 8 tys. traci życie na skutek narażenia na bierne wdychanie dymu tytoniowego. Codziennie 500 dzieci w Polsce po raz pierwszy w życiu sięga po tę śmiercionośną używkę. Na Pomorzu pali 37% chłopców i 30% dziewcząt w wieku 13 – 15 lat.
Dlatego też dokładnie 2 lata temu zaczęło obowiązywać zmienione prawo, które popiera blisko 68% palaczy i 84% niepalących. Wprowadzono zakaz palenia m.in. na przystankach komunikacji miejskiej, w zakładach pracy, na terenach szpitali, czy szkół. Jak podkreśla dr n. prawn. Małgorzata Balwicka – Szczyrba, radca prawny, specjalista prawa antytytoniowego z Katedry Prawa Cywilnego Uniwersytetu Gdańskiego – ustawodawcy rozszerzającemu strefy wolne od dymu tytoniowego, zależało na ochronie osób niepalących przed biernym paleniem. Według Wiolety Tomczak z Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych – zakazy palenia w miejscach publicznych skłaniają palaczy do ograniczenia, a w późniejszym czasie całkowitego porzucenia swojego nałogu. Dlatego ważnym jest, by służby uprawnione do egzekwowania zakazów palenia, policja i straż miejska, pouczali oraz w ostateczności nakładali mandaty na osoby nie przestrzegające prawa, gdyż w ten sposób chronią niepalących przed biernym paleniem oraz motywują palaczy do podjęcia ważnej dla ich zdrowia decyzji o rozstaniu się z nałogiem.
Podczas konferencji policjanci i strażnicy miejscy zapoznają się również z systemem legislacyjnym w zakresie ograniczania używania tytoniu w Polsce.
Napisz komentarz
Komentarze