Lekarze z lecznic powiatowych proszą prof. dr hab. Barbarą Kamińską, wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie pediatrii o interwencję w tej sprawie średnio 5-6 razy w miesiącu. Problem narasta - informuje Dziennik Bałtycki i opisuje przypadki, w których pojawiły się trudności z przekazaniem pacjenta do innej placówki.
Służby wojewody podkreślają, że szpital powiatowy ma wręcz obowiązek skontaktować się ze szpitalem wyższego poziomu referencyjnego w sytuacji, gdy nie daje sobie rady z małym pacjentem z powodu braku możliwości diagnostycznych lub ciężkiego stanu dziecka i braku OIOM-u. W praktyce okazuje się to jednak nie takie łatwe. (źródło: rynekzdrowia)
Napisz komentarz
Komentarze