Postawa radnych PO na tyle zdenerwowała prezydenta, że zorganizował konferencję
poświęconą aktualnym problemom miasta. A było o czy rozmawiać. Prezydent bezpośrednio odniósł
się do krytyki samorządowców, którzy twierdzą, że oddaje on przychodnię wybranej grupie osób.
Natomiast towarzyszący prezydentowi zastępca Henryk Wojciechowski omówił harmonogram inwestycyjny na lata 2009-2011 w tym projekty, które zostaną zrealizowane przy pomocy środków unijnych. Tym samym odniósł się do jednoznacznie negatywnie ocenianego sprawozdania naczelnika Wydziału Rozwoju na ostatniej sesji. Krzysztof Kuśmierczuk na konferencji się nie pojawił.
Nie ma debaty w sprawie prywatyzacji
Na wstępie chcielibyśmy sprostować błędną informację, jaka znalazła się w tekście "przyszedł czas rozliczeń z pozyskanych środków" w poprzednim numerze GK. Na sesji Rady Miasta w dniu 27-lutego radny Stanisław Kubkowski zaproponował, aby w sprawie pozyskiwania unijnych środków, brać przykład z gminy wiejskiej, która radzi sobie z tym zadaniem bardzo dobrze. Omyłkowo napisaliśmy, że była to propozycja Henryka Kurkowskiego, za co obu radnych przepraszamy.
Sprawa prywatyzacji SPZOZ Przychodnia Lekarska elektryzuje mieszkańców i władze Starogardu od połowy 2007 roku. Propozycja prezydenta Stachowicza zakłada przekazanie majątku i działalności spółce
założonej przez pracowników. Według niego to jedyna możliwość, aby w przyszłości nie obniżyć wysokiego poziomu świadczonych usług. Z tym nie chce się zgodzić część radnych. Zarzucają prezydentowi zaniżanie wyceny majątku przychodni i przekazanie go w 100% wąskiej grupie pracowników.
- Radni PO sieją strach i demagogię - odpowiada prezydent. - Wykorzystują temat prywatyzacji do celów
politycznych. Nie chcemy nikomu, niczego dawać za darmo, nie wiem na jakiej podstawie radni
wyciągają takie wnioski.
Radni kilkukrotnie zwracali się do prezydenta za pośrednictwem mediów. Zaczęli samorządowcy Stowarzyszenia Kociewskiego, 16 lutego własny apel wystosowali samorządowcy PO. Na ostatniej sesji Ryszard Gajda z SKS Radnych Niezależnych oświadczył, że złożył już wniosek o zwołanie dodatkowej sesji poświęconej zagadnieniom m.in. prywatyzacji przychodni. Radni PO przekazali natomiast na nasze ręce oświadczenie, zawierające apel do prezydenta o dialog i rozmowę. Jednocześnie sformułowali swoje zarzuty: wielomilionowy majątek przychodni trafi do 120 pracowników, wycena majątku nie zawiera wartości rynku usług medycznych czym obniża się wartość całej przychodni. Pytają ponadto dlaczego prezydent nie chce sprywatyzować SPZOZ Starogardzkiego Centrum Rehabilitacji. W końcu skąd jego zmiana poglądów na temat prywatyzacji. Prezydenta Stachowicza rozzłościł kolportaż Biuletynu Informacyjnego Zarządu Powiatowego PO, który nazwał kampanią polityczną i oddziaływaniem na emocje społeczne. Biuletyn zawierał identyczne zarzuty, które wcześniej znalazły się na oświadczeniach przekazanych do mediów. Prezydent nie widzi woli rzeczowego wyjaśnienia sprawy przez samorządowców Platformy.
Twierdzi, że frazeologia radnych zdziwiła wszystkich zainteresowanych w tej sprawie.
Wszystko dla dobra mieszkańców
Jaka będzie przyszłość przychodni i czym zakończy się ta polityczna przepychanka? Żadna ze stron nie zamierza odpuścić. Prezydent Stachowicz uważa, że debata powinna rozpocząć się na forum Rady Miasta.
W styczniu b.r. wniósł pod obrady projekt uchwały kierunkowej i teraz piłka po stronie rady. Następnym krokiem powinno być przyzwolenie Rady na rozpoczęcie procedury prywatyzacji. Prezydent od swojego pomysłu nie chce już odstąpić.
- Uważam, że zachowanie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców Starogardu Gdańskiego zostanie zagwarantowane w formule prywatyzacji przez spółkę pracowniczą. Innej formuły nie zamierzam proponować jako potencjalnie groźnej dla jakości usług i dostępności do nich.
Odpowiada również na "zaskakujące" zarzuty radnych.
- Nie jest znana wartość zakładu, bo można ją będzie określić dopiero w procedurze zewnętrznej wyceny. Nie ma więc zjawisk: "zdecydowanie zaniżonej wyceny", "przekazania w 100% wąskiej grupie wybranych", bo zlecanie wyceny bez przyzwolenia Rady jest niecelowe, a przekazania też być nie może, bo w rachubę wchodzi wyłącznie sprzedaż po cenie nie niższej niż określona w wycenie. Czy preferowana przez Platformę Obywatelską komercjalizacja i sprzedaż w przetargu nie jest, jak mogłoby się wydawać, zawężeniem grupy nabywców? Starogardzkie Centrum Rehabilitacji nie złożyło wniosku prywatyzacyjnego, procedura nie jest więc uruchamiana.
Prezydent zaatakował radnych PO.
- Dziwi mnie postawa radnych, bo z jednej strony starają się nam zarzucać, że przekazujemy wąskiej grupie majątek przychodni, a z drugiej komisja kultury i promocji miasta, na czele, której stoi czołowy przedstawiciel PO (przyp.red. Sławomir Ruśniak) opiniuje, aby aktualną bibliotekę przy ulicy Sobieskiego przekazać w drodze darowizny, lub sprzedaży bezprzetargowej z zastosowaniem bonifikaty od ceny sprzedaży gruntu oraz budynku mieszczącego się na tych działkach. Jest to pewna niekonsekwencja radnych Platformy. Druga sprawa to obiekty przy ulicy Harcerskiej. Próbuje się na mnie wymusić, abym przekazał go na 50 lat, stowarzyszeniu, które nie przedstawiło żadnego projektu zagospodarowania tego terenu.
Co sfinasujemy ze środków unijnych?
Ważnym punktem konferencji było omówienie skuteczności pozyskiwania środków unijnych. Nie pojawił się na niej
naczelnik Krzysztof Kuśmierczuk, natomiast wyjaśnienie tematu wziął na swoje barki Henryk Wojciechowski. Zastępca odpowiada na wątpliwości krytyków - tam gdzie miasto mogło sięgnąć po środki tam aplikowało.
- W roku ubiegłym nie mieliśmy możliwości ubiegania się o środki, ponieważ nie było konkursów nadsyłanych do ośmiu miast wśród których uczestniczymy o dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego - tłumaczył zastępca. - Zakładamy, że ubieganie się o środki europejskie musi być poparte, wcześniejszym przygotowaniem i przemyśleniem celowości. Dofinansowany może być taki projekt, który gmina za wszelką cenę chce wykonać, a na który brakuje jej środków. Jeżeli są nawet okazje, które wskazywałyby na możliwość ubiegania się o środki, ale temat nie leży w przedsięwzięciach strategicznych, wtedy nie aplikujemy.
Henryk Wojciechowski wymienił kolejno inwestycje przewidziane na najbliższe lata:
- modernizacja OSiR, całość inwestycji pochłonie 13,6 mln zł. z czego 56% sfinansuje Unia Europejska, rozpoczęcie inwestycji zaplanowano na listopad b.r.,
- rewitalizacja starego miasta, 5 mln złotych pokryje UE, taka sama kwota będzie wniesiona ze środków własnych,
rozpoczęcie inwestycji powinno nastąpić w marcu 2010 r.,
- budowa połączenia drogowego Nowa Jabłowska, projekt na szansę dofinansowania ze środków RPO pod warunkiem, że minimalna wartość wyniesie 8 mln zł., wsparcie dotyczy rozbudowy i modernizacji infrastruktury drogowej o znaczeniu ponadlokalnym, istotnym z punktu widzenia rozwoju społeczno-gospodarczego woj. pomorskiego,
- zakup 10 nowych niskopodłogowych autobusów dla komunikacji zbiorowej, wartość projektu wyniesie 10 mln zł., rozpoczęcie realizacji zaplanowano na marzec 2010 r.,
- moje boisko "Orlik 2012", wartość projektu ponad 1 mln zł.,
- termomodernizacja obiektu użyteczności publicznej - SCK, projekt zostanie zrealizowany w ramach programu RPO Oś priorytetowa 5 - Środowisko i energetyka przyjazna środowisku, wartość inwestycji to 1 mln zł.,
- remont ulicy Zielonej w ramach "schetynówek", projekt zostanie złożony w porozumieniu z Gminą Wiejską Starogard, wartość remontu Zielonej wyniesie 6 mln zł.
Henryk Wojciechowski potwierdził kłopoty ze zrealizowaniem projektu rewitalizacji starego miasta. Na konferencji nazwał go projektem o "wysokim stopniu zagrożenia".
- Myślę, że w przyszłym roku pod względem inwestycji będzie w naszym mieście się dużo działo - podsumował optymistycznie zastępca prezydenta.
Na kryzys - Siedmiu Wspaniałych
Biorąc pod uwagę inwestycje ze środków unijnych można mieć co do tego wątpliwości. "Orlik" i "schetynówka" nic ze środkami unijnymi nie mają. Rewitalizacja stoi pod znakiem zapytania. Jeśli procedury przebiegną bez zastrzeżeń to bieżącym roku rozpocznie się jedynie remont OSiR-u. Najprawdopodobniej do 2011 roku ze środków unijnych zostanie wyremontowana jedna ulica, ocieplony SCK oraz zakupionych 10 autobusów. Do dnia dzisiejszego pozyskano niecałe 2 mln zł. w ramach programu operacyjnego Kapitał Ludzki na podniesieni kompetencji pracowników urzędu.
Prezydent Stachowicz wyjaśnił przyczyny swojej nieobecności na ostatniej sesji. W tym czasie był w Rymie gdzie odbywało się spotkanie w ramach Stowarzyszenia Gmin Rzeczypospolitej Polskiej Euroregion "Bałtyk". Starogard jest jego członkiem od 1998 roku. Głównymi celami stowarzyszenia jest rozwój infrastruktury komunikacyjnej , turystyki oraz ochrona środowiska przyrodniczego. Starogard jest beneficjentem środków przyznanych z Euroregionu "Bałtyk". Miasto oraz organizacje i instytucje z jego terenu korzystały z dofinansowania składanych projektów w ramach programu Phare CBC, o czym poinformował prezydent. Znalazły się wśród nich Międzynarodowy Turniej Siatkówki organizowany przez Gimnazjum nr 1, projekt wzmocnienia konkurencyjności miast polskich w UE poprzez współprace
z Obwodem Kaliningradzkim i Kłajpedą. W ostatnim punkcie przedstawiono zadania specjalnego zespołu, który został powołany do badania kryzysu gospodarczego. Zespół ds. monitorowania wpływu kryzysu gospodarczego na działalność Gminy Miejskiej Starogard Gdański, bo tak brzmi jego pełna nazwa będzie składał się z 7 osób. W jego skład wejdą m.in. Henryk Wojciechowski, koordynujący prace oraz Elżbieta Aletorowicz. Głównym zadaniem zespołu będzie badanie ewentualnych zakłóceń lub zagrożeń dla funkcjonowania gminy oraz wypracowanie wniosków dla prezydenta. Pod lupę trafią zagadnienia bezrobocia, pomocy społecznej ,podatków i opłat lokalnych oraz rejestracją działalności gospodarczej.
Prezydent zaatakował radnych PO. Bój o szpital - prywata czy prywatyzacja?
STAROGARD GD. Pomysł prezydenta Edmunda Stachowicza o bezpośredniej prywatyzacji SPZOZ Przychodnia Lekarska od dawna budzi zaniepokojenie radnych. Uważają, że majątek miasta zostanie oddany w ręce nielicznych. - Radni PO sieją strach i demagogie - mówi prezydent. - Nikomu nie oddajemy nic za darmo.
- 13.03.2009 00:13 (aktualizacja 04.08.2023 18:36)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze