Dawno temu był we Wdeckim Młynie próg wodny i elektrownia. Produkowana tutaj energia napędzała maszyny pobliskiego tartaku. Ale czasy się zmieniły i elektrownia przestała pracować a tartak został zlikwidowany. Próg wodny stał się ruiną.
Biwak przy elektrowni
- Dopiero w 1994 r. odrodziła się nadzieja na wskrzeszenie elektrowni - wspomina Stanisław Ryż. - To, co tu jeszcze pozostało zostało kupione przez dwóch entuzjastów, Grzegorza Kowalskiego i Pawła Okrój. A tak naprawdę to wtedy tu nie było niczego. Nawet most trzeba było pobudować. Za bardzo nie wierzyłem, że to się wszystko może udać, ale pomagałem ile mogłem. I udało się. 17 stycznia 2006 r. ruszyła pierwsza turbina i popłynął prąd.
Przed metalową furtką stają dwie dziewczynki. Za nimi wysoki mężczyzna.
- Czy możemy zwiedzić elektrownię - krzyczą do pana Stanisława i już po chwili przyglądają się ciekawie pulpitowi sterującemu. - Jesteśmy z Łodzi. Na spływie kajakowym po Wdzie. Tu będziemy nocować, w namiotach. Na bolu biwakowym. A jutro płyniemy dalej. Aż do Wisły. Bardzo nam się tutaj podoba. Nawet widzieliśmy bobry. A teraz dowiemy się jak produkowany jest prąd z wody. Mamy super wakacje.
Pan Stanisław oprowadza gości po całej elektrowni. Niestety, nie można zobaczyć pracujących turbin bo są pod wodą.
Prąd kontra bobry
- Mamy tu dwa generatory. Każdy po 100 kW. Razem więc moc znamionowa elektrowni wynosi 200 kW. Energię elektryczną sprzedajemy Enerdze.
- Bardzo dużo turystów tutaj przychodzi. Każdego oprowadzę. Nawet przypływają obcokrajowcy. Wtedy oprowadza ich moja wnuczka. Ona zna język angielski - mówi pan Stanisław. - Ja tu mieszkam przy elektrownia a turyści biwakują na moim polu. Ostatnio mamy nieco kłopotów z tą rzeką. Woda jest w niej za wysoka. To nie jest dobrze dla turbin. Zauważyliście płynąc, że dużo drzew leży w wodzie. To te bobry. I jakoś nikt tego nie sprząta. Rzeka jest państwowa, więc powinno robić to państwo. Pewnie kiedyś to zrobi. Sam jestem ciekawy, czy bobry wygrają, czy wygra państwo. A jak o państwie mowa to od początku lipca zmieniło się u nas prawo związane z energią elektryczną. Dla nas jednak to niczego na razie nie zmieniło.
Napisz komentarz
Komentarze